Towarowa Giełda Energii (TGE) szykuje się do gry o grube miliardy na polskim rynku, chodzi o obroty szacowane na 3 mld złotych - podał we wtorek "Puls Biznesu".
Wspólne przedsięwzięcie Towarowej Giełdy Energii (TGE) i Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych (KDPW) to tylko jeden z projektów przygotowywanych z myślą o nowym wielkim otwarciu rynku energetycznego. Spółka, w której pakiet kontrolny dzierży KDPW, a kontrolę operacyjną sprawuje TGE, czeka na licencję Komisji Nadzoru Finansowego.
TGE liczy, że gdy w życie wejdą przepisy obligujące firmy energetyczne do sprzedaży prądu na giełdach i platformach handlowych, rozpoczną się poważne zyski. Zgodnie z nowym prawem, które zacznie obowiązywać we wrześniu, na giełdę powinno trafiać 16 TWh energii rocznie. Przy obecnym poziomie cen oznacza to obroty przekraczające 3 mld zł — tylko na rynku związanym z fizycznym przepływem energii. Jeśli ta forma handlu przyjmie się, w przyszłości te liczby mogą być wielokrotnie większe - szacuje Agnieszka Berger na łamach wtorkowego "Pulsu Biznesu".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.