- Ceną dobrej współpracy nie jest nazwa, ale wzajemny szacunek i poszanowanie dla własnych wartości, tożsamości i historii - takimi słowami Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca skomentował na gorąco w czwartek (25 maja) oświadczenie Marcina Krupy, prezydenta Katowic, który w imię współpracy z Zagłębiem nie upiera się przy nazwaniu przyszłej metropolii w województwie Silesią.
Arkadiusz Chęciński zamieścił odpowiedź Marcinowi Krupie na swoim profilu w portalu społecznościowym.
- Cieszy mnie, że Prezydent Marcin Krupa wrócił do wcześniejszych ustaleń, gdyż doskonale zdawał sobie sprawę, że nie jest to dla nas sprawa trzeciorzędna, szczególnie dla Sosnowca i całego Zagłębia Dąbrowskiego - podkreślił Chęciński.
- Przypominam, że Sosnowiec jest drugim co do wielkości miastem tworzonej metropolii i przykro czytać, gdy prezydent Katowic nazywa nas "jedną z gmin". Naszym zamiarem nie jest wprowadzanie jakichkolwiek podziałów, ale w pierwszej kolejności należy pamiętać, że najważniejsza jest identyfikacja wszystkich mieszkańców z marką, a w przypadku „Silesii” tego po prostu nigdy nie będzie.
Swoją drogą, skoro nazwa metropolii jest dla Pana Prezydenta sprawą trzeciorzędną, to dlaczego poświęcają jej czas naukowcy i specjaliści? - wytknął prezydent Sosnowca.
Swoją odpowiedź Arkadiusz Chęciński zakończył, zwracając się bezpośrednio do Marcina Krupy:
- Panie Prezydencie, czekając na Pana jutro, na sesji Rady Miejskiej w Sosnowcu, mamy nadzieję, że to będzie początek bliskiej, bardzo dobrej współpracy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Rozpoczniemy od czegoś słodkiego, czeka już na Pana zagłębiowski Sosnowoc - napisał Chęciński, zamieszczając internetowy emotikon z uśmiechniętą buźką oraz fotografię konfitur - truskawek z Sosnowca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zgadzam się, że było i jest inne - tam nie mówi się gwarą śląską.
Jak zwał tak zwał, ale to t zw. 'Zagłębie' zawsze było jakieś inne.