Wiosną Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów ma ponownie omówić projekt ustawy o ekwiwalencie pieniężnym z tytułu prawa do bezpłatnego węgla dla emerytów i rencistów z przedsiębiorstw górniczych - wynika z informacji Ministerstwa Energii.
Jak poinformował w poniedziałek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, w lutym przygotowany w resorcie energii projekt trafił już pod obrady Komitetu, który zalecił dodatkowe analizy. Po ich zakończeniu, w marcu lub kwietniu, KERM ma ponownie zająć się sprawą. Następnie, po decyzji rządu, projekt ma trafić do Sejmu, gdzie ma być procedowany wspólnie ze złożonym blisko rok temu projektem obywatelskim.
- Sprawa była na KERM, który poprosił o dodatkowe informacje w tej sprawie (...); analizowany jest też projekt obywatelski, ponieważ te dwa projekty mają się zderzyć. Myślę, że następne posiedzenia KERM powinny już rozstrzygnąć, że trafia to do Sejmu i powołujemy stosowną podkomisję, bo taki mamy cel - powiedział Tobiszowski.
Wiceminister przyznał, że prace nad rozwiązaniem problemu deputatów dla emerytów górniczych są opóźnione (wcześniej zakładano, że nowe regulacje wejdą w życie z początkiem 2017 r. - PAP), choć resort energii w terminie przygotował projekt.
Tobiszowski zapewnił, że przyjęty kierunek działań w sprawie deputatów jest utrzymany, a opóźnienia wynikają m.in. z analizowanej w grudniu ub. roku koncepcji jednorazowej wypłaty świadczenia dla emerytów górniczych, w zamian za zrzeczenie się deputatu na przyszłość. Na takie rozwiązanie nie zgodziła się jednak strona społeczna.
W swoim projekcie Ministerstwo Energii oszacowało, że z wprowadzanych ustawą regulacji będzie mogło skorzystać ok. 235 tys. osób, przy spodziewanym rocznym koszcie ok. 391 mln zł. Ekwiwalent ma przysługiwać za okresy roczne. Ma to być równowartość trzech ton węgla klasy "orzech II" - obecnie taki węgiel kosztuje np. w Polskiej Grupie Górniczej niespełna 500 zł za tonę.
Na potrzeby wyliczania ekwiwalentu przeciętną średnioroczną cenę zbytu tego węgla ma ogłaszać minister energii. Ekwiwalent ma być dożywotnio wypłacany osobom uprawnionym. Ma zająć się tym ZUS, ze środków budżetowych. Roczne koszty tego świadczenia mają maleć, w miarę zmniejszania się liczby uprawnionych.
Przedłużającymi się pracami nad regulacjami dotyczącymi deputatów dla emerytów zaniepokojeni są związkowcy, którzy przed rokiem zainicjowali prace nad obywatelskim projektem ustawy, złożonym w Sejmie 29 marca 2016 r. Zebrano pod nim ponad 126 tys. podpisów. Na wtorek Komitet Inicjatywy Ustawodawczej zapowiedział w Katowicach konferencję prasową, poświęconą opóźnieniom w pracach nad projektem.
Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Wacław Czerkawski przypomniał, że podczas pierwszego czytania projektu, 9 czerwca ub. roku, wszystkie kluby i koła poselskie pozytywnie oceniły inicjatywę, a Sejm skierował obywatelski projekt do dalszych prac w Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Wiceminister Tobiszowski wyrażał wówczas nadzieję, że nowa regulacja wejdzie w życie 1 stycznia 2017 r.
- Niestety, mija rok i nie odbyło się ani jedno posiedzenie sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa w sprawie naszego projektu, ani nie poznaliśmy rządowej ustawy, o której mówiło Ministerstwo Energii, a która miała być procedowana wspólnie z obywatelskim projektem. Wiceminister Tobiszowski zapewniał nas, a i w mediach non stop powtarzał, że już sprawa rusza, i do dzisiaj panuje cisza. Czas leci - jedni emeryci umierają, inni buntują się coraz bardziej - powiedział w poniedziałek Czerkawski, zapowiadając wtorkową konferencję na ten temat.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do 'górnik 112' a tak naprawdę ile masz lat pracy w górnictwie , odpowiedz nam ...
żadnych deputatów do PRACUJĄCYCH EMERYTÓW W GÓRNICTWIE i POWINNI ZABRAĆ JESZCZE EMERYTURĘ I ODDAĆ W WIEKU 65LAT !!!!!!!
Zaniepokojeni są związkowcy, wiceminister Tobiszowski i ten cały KERM - koń by się uśmiał! Przestańcie wszyscy mamić emerytów którym pO z pselem i za akceptacją wszystkich związków górniczych zagrabiono deputat węglowy. Draństwo.
HAHAHA, przypomni sobie rząd przed wyborami, jak emeryt górniczy będzie potrzebny przy urnie...
żadnego węgla dla emerytów !!!! Dajcie pracownikom normalnie zarobić, przywróćcie 14-stke (która jest w wielu zakładach w Polsce) i zapomnijcie wkońcu o emerytach. Emerytami niech się zajmuje ZUS !!!
P Tobiszewski odpisał pretensje do premiera Morawieckiego
Węgiel leży na zwałach,dajcie go emerytom w naturze i problem zniknie Ja osobiście go spalę bo mam swój dom,a BLOKERSI opylą konikom Wtedy wszyscy będą zadowoleni.Żeby było śmieszniej to podam przykład;;emeryt górnik-bez deputatu-jego żona emeryt kolejowy z deputatem;TAKIE JAAAJAAA TO TYLKO W 3 RP.
Popierajcie partię czynem umierajcie przed terminem,emeryci to jest kpina panie Tobiszewski