1,8 mld zł to łączna kwota wykrytych w 2016 r. wyłudzeń podatku VAT w woj. śląskim; rzeczywista skala oszustw jest znacznie większa. W opinii przedstawicieli administracji skarbowej zmiany w strukturze i nowe prawo ułatwią zwalczanie tego rodzaju przestępczości. Od 1 marca zaczęła działać Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), konsolidująca służbę celną, skarbową oraz urzędy kontroli skarbowej. Zmiana ma skutkować zwiększeniem wpływów do budżetu i uszczelnieniem systemu podatkowego.
Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Katowicach Teresa Zejma przekonywała podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że przeciętny podatnik nie odczuje tej zmiany. Podatnicy w dalszym ciągu będą rozliczali swoje PIT-t w swoim urzędzie skarbowym. Urzędy skarbowe przejmą od izby celnej zadanie poboru akcyzy i podatku od gier; deklaracje dotyczące tych dwóch podatków składane są w tych samych miejscach co dotychczas.
Nowością jest Śląski Urząd Celno-Skarbowy (UCS), którego głównym zadaniem będzie przeprowadzanie kontroli. Właśnie kontroli, zwłaszcza pod kątem wyłudzania podatków, dotyczą największe zmiany.
- Podatnik, który rozlicza się, popełnia tylko drobne błędy, nie powinien się niczego bać, denerwować, dlatego że do niego ta kontrola celno-skarbowa nie trafi, a jedynie wezwania do korekt, do poprawy zeznań. Ta zmiana, która weszła od 1 marca ma głównie na celu to, żeby "ogarnąć" tych, którzy popełniają przestępstwa skarbowe i podatkowe - zaznaczyła Zejma.
Tego rodzaju przestępstwa, zwłaszcza wyłudzenia podatku VAT w postaci tzw. transakcji karuzelowych, skutkują wielomiliardowymi uszczupleniami budżetu państwa. Mechanizm jest za każdym razem podobny, co jakiś czas zmieniają się natomiast artykuły służące wyłudzaniu podatku.
W ostatnich latach wyłudzano podatek najczęściej w fikcyjnym handlu paliwami, później na podstawie obrotu prętami czy stali budowlanej. Po ukróceniu jednego sposobu, oszuści wymyślają kolejny.
- Teraz przestępcy przechodzą np. na obrót wyrobami spożywczymi, złotem, platyną - powiedział naczelnik Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego (UCS) Dariusz Szymoniak.
Wskazał, że tylko w ubiegłym roku w woj. śląskim aparat skarbowy wykrył wyłudzenia VAT na łączną kwotę 1,8 mld zł.
- Na taką kwotę zostały wydane decyzje - to jest to, co my wiemy. Natomiast skala jest oczywiście większa - zaznaczył.
Jego zdaniem połączenie w UCS rozproszonych dotychczas służb pozwoli na skuteczniejszą walkę z oszustwami. Takim "twardym" kontrolom, bez żadnej zapowiedzi, będą podlegały wytypowane podmioty - w oparciu o bieżące informacje. UCS dysponuje możliwościami analitycznymi i ma możliwość działań operacyjnych. Pracują w nim osoby, które dotychczas były w urzędach kontroli skarbowej, izby celnej, urzędów celnych czy izby skarbowej.
- Właśnie po to powstał UCS, który skupia w sobie potencjał z wielu obszarów, w których następowały uszczuplenia podatkowe, celne. Po drugie chodziło o stworzenie w tej instytucji pionu zwalczania przestępczości ekonomicznej. Trzeci element to szybkość przeprowadzania działań. W UCS, w przypadku wszczęcia postępowania podatkowego, będzie ono prowadzone w dwóch instancjach, w jednym urzędzie. To przyspieszy kończenie całości kontroli celno-skarbowej - powiedział naczelnik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.