Polskie kopalnie w styczniu br. wydobyły 5,635 mln t węgla - poinformował katowicki Odział Agencji Rozwoju Przemysłu. W grudniu ub.r. produkcja wyniosła 6,045 mln t, a w styczniu 2016 r. 5,966 mln t.
Krajowi producenci w pierwszym miesiącu roku sprzedali łącznie 5,7 mln t. Stan zapasów na koniec stycznia wyniósł 2,3 mln t, a zatrudnienie 84,5 tys. osób.
Jak informowaliśmy w portalu górniczym nettg.pl, dyrektor katowickiego Oddziału ARP Henryk Paszcza w ubiegły czwartek (23 lutego) - w czasie XXVI Szkoły Eksploatacji Podziemnej - zaprezentował raport o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w Polsce w 2016 r.
W ub.r. polskie kopalnie wyprodukowały 70,367 mln t węgla kamiennego (produkcja rok wcześniej wyniosła 72, 192 mln t, czyli o 2,5 proc. więcej). 81 proc. z tej wielkości stanowił węgiel energetyczny, a 19 proc. koksowy. Sprzedaż surowca osiągnęła poziom 73,199 mln t i była niższa niż w roku 2015 o 437 tys. t. czyli 0,6 proc.
Największym odbiorcą polskiego węgla była energetyka zawodowa, do której trafiło 34,5 mln t surowca. 4,57 mln t kupiły ciepłownie zawodowe i niezawodowe, 10,82 mln t koksownie, 0,46 mln t inni odbiorcy przemysłowi, a 13,88 mln t pozostali odbiorcy krajowi. Sprzedaż węgla w wywozie i eksporcie wyniosła 8,9 mln t.
W ciągu 12 miesięcy 2016 r. zapasy węgla zmniejszyły o ponad połowę. Podczas gdy w ostatnim dniu 2015 r. na zwałach kopalń zalegało 5,8 mln t surowca, w rok później zapasy wynosiły 2,5 mln t.
W ostatnim dniu 2016 r. w górnictwie węgla kamiennego pracowało 84 645 osób. W ciągu roku zatrudnienie zmniejszyło się o 7438 osób. Średnia roczna wydajność jednego zatrudnionego w górnictwie pracownika wyniosła w 2016 r. 827 t.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ty warszawiak a co Ty produkujesz?? - jak nic to tez jestes pasozytem - tylko produkcja na siebie zarabia !!
Ja mam prad z gniazdka a cieplo z kaloryfera. Nie rozumiem po co nam to nierentowne gornictwo. Wystarczy, ze my Warszawiacy musimy doplacac do slozby zdrowia, edukacji i policji
Tu nawet nie chodzi o to skąd mamy energię elektryczną, a ile Rosja każe nam płacić za ich węgiel, gdy kopalnie padną. Skończą się 'promocje'.
Panowie którzy tak narzekają na górnictwo proszę sobie przemyśleć skąd i z czego mamy energię elektryczną i ciepło w naszych mieszkaniach czy domach. Więc jak chcecie pisać coś to proszę to przemyśleć.