Mieszkańcy Tychów, którzy chcą odnowić swoje przydomowe podwórka, będą mogli w marcu zgłaszać się do nowego miejskiego programu "Zielone podwórka". Na zmianę osiedlowych podwórek i skwerów w atrakcyjne tereny zielone miasto przeznaczyło łącznie milion złotych.
Program zakłada realizację co najmniej kilku takich inwestycji. Jeden projekt nie będzie mógł być droższy niż 150 tys. zł, przy czym co najmniej 60 proc. kosztów będzie musiało wiązać się z zielenią.
- Chcemy pokazać, że piękny ogródek mogą mieć nie tylko właściciele domów czy mieszkańcy apartamentowców, ale także mieszkańcy zwykłych bloków i kamienic, które teoretycznie niewiele mają wspólnego z ogrodami - powiedziała cytowana w środowej informacji tyskiego magistratu wiceprezydent miasta ds. społecznych Daria Szczepańska.
- "Zielone podwórka" to nie tylko okazja do poprawy warunków i estetyki otoczenia budynków, w których mieszkamy, ale także do większej integracji z sąsiadami. Integracja społeczna sąsiadów, poziom zaangażowania mieszkańców, będą zresztą jednym z czynników branych pod uwagę przy ocenie zgłoszonych pomysłów - dodała.
Ma czwartek zaplanowano spotkanie przedstawicieli miasta z mieszkańcami. Potem, od 1 do 31 marca, wszyscy pełnoletni Tyszanie będą mogli zgłaszać do wydziału komunalnego magistratu swoje projekty - poparte przez co najmniej piętnaście innych takich osób. Tereny, których będą dotyczyły projekty, muszą w całości należeć do miasta (mogą być oddane przezeń w użytkowanie wieczyste).
Decyzję, które projekty zostaną zrealizowane, podejmie zespół, w skład którego wchodzi m.in. miejski architekt krajobrazu. O jego pomoc w przygotowaniu wniosku mogą też wcześniej zwracać się pomysłodawcy.
Tyski program jest podobny do realizowanego już od pewnego czasu w Katowicach, przez miejską instytucję Katowice Miasto Ogrodów. Dzięki przedsięwzięciu pod śląską nazwą "Plac na glanc" zmieniło się już sześć katowickich podwórek - m.in. pojawiła się tam zieleń i miejsca do wypoczynku. Na początku stycznia ruszyła kolejna odsłona przedsięwzięcia.
Podobnie jak władze Tychów, także Miasto Ogrodów akcentuje, że ideą projektu jest nie tylko rewitalizacja przestrzeni, ale i przyczynienie się do poprawy relacji społecznych. W tym roku na rewitalizację kolejnego placu w tym mieście organizator przeznaczy 45 tys. zł.
Dotychczasowe efekty katowickiego programu zostały docenione m.in. wyróżnieniem podczas ubiegłorocznego konkursu na najlepszą przestrzeń publiczną woj. śląskiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.