Wtorkowa (14 lutego) sesja na Wall Street przyniosła niewielkie wzrosty indeksów, które ciągnęły w górę spółki finansowe. Uwagę rynków przykuła prezes Fed Janet Yellen, która przed komisją Senatu powiedziała, że zbyt długie zwlekanie z podwyżkami stóp procentowych w USA byłoby nieroztropne.
Indeks Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,45 proc. do 20.504,41 pkt.
S&P 500 zwyżkował o 0,40 proc. i wyniósł 2.337,58 pkt. Indeks ten zanotował już po raz piętnasty historyczny szczyt od czasu wyborów prezydenckich w USA i wygranej w nich Donalda Trumpa.
Nasdaq Composite zyskał 0,32 proc. do 5.782,57 pkt.
W centrum uwagi rynku we wtorek i w środę znajduje się dwudniowe przesłuchanie prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej Janet Yellen przed komisją bankową Senatu Stanów Zjednoczonych. Yellen powiedziała, iż zbyt długie zwlekanie z odejściem od akomodacji monetarnej byłoby nieroztropne, a jeżeli zatrudnienie i inflacja ciągle będą rozwijać się zgodnie z oczekiwaniami Fed, to dalsze zmiany poziomu stopy funduszy federalnych będą właściwe.
W ocenie rynku wydźwięk wystąpienia Yellen był jastrzębi. W reakcji na słowa prezes Fed umocnił się dolar - kurs EUR/USD spadł o 0,5 proc do 1,056, a kurs USD/JPY wzrósł o 0,8 proc. do 114,5.
- Wystąpienie prezes Fed należy intepretować jako sygnał, że amerykański bank centralny chce pozostawić sobie możliwość podwyższenia stóp procentowych w marcu. Rynek do tej pory zakładał raczej, że kolejna podwyżka Fed będzie miała miejsce dopiero pod koniec drugiego kwartału. Dzisiejsze wystąpienie Yellen prawdopodobnie zmodyfikuje te oczekiwania i rynek zacznie wyceniać większe prawdopodobieństwo podwyżki w marcu (...) - napisali w komentarzu analitycy Raiffeisen Polbank.
Wyceniane przez kontrakty na stopę Fed implikowane prawdopodobieństwo podwyżki kosztu kredytu w USA w marcu w reakcji na wystąpienie Yellen wzrosło o 4 pkt. proc. do 34 proc., a w czerwcu do ok. 73 proc. z 69 proc.
Mocno jastrzębi miał również wydźwięk wystąpienia Jeffrey'a Lackera z Fed Richmond, który wskazał na konieczność więcej niż trzykrotnego podwyższenia stóp proc. w Stanach.
W kontekście polityki monetarnej w USA uwagę przykuł styczniowy odczyt dynamiki cen produkcji sprzedanej przemysłu w USA, który wyniósł 0,6 proc. mdm, dwukrotnie więcej od oczekiwań i najwyżej od jesieni 2012 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.