- Nie ulega wątpliwości, że polska energetyka w dużej mierze jest oparta o węgiel kamienny i brunatny. Nawet gdybyśmy chcieli, to nie jesteśmy w stanie w najbliższych latach tak zmienić polską energetykę, abyśmy z tego surowca nie musieli korzystać. To jest determinant – podkreślił na antenie programu pierwszego Polskiego Radia w poniedziałek (13 lutego) wieczorem wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Był on gościem programu „Debata Jedynki”. Nad kształtem polskiej energetyki zastanawiali się w nim także ekonomista Bartłomiej Derski oraz Dawid Salamądry – analityk znany m.in. z publikacji w Trybunie Górniczej i portalu górniczego nettg.pl.
Minister Tobiszowski zaznaczył, że nie tylko posiadamy węgiel, ale także „umiemy go wydobywać i nim zarządzać, więc po co z niego rezygnować". Przypomniał również, że koszty wydobycia są w Polsce coraz niższe, a wykorzystanie surowca jest coraz bardziej efektywne (mniej emisyjne), a to w efekcie sprawia, że „udaje się odzyskać rynek”.
- Jeśli chodzi o ceny na rynku odbiorców średniego szczebla, czyli głównie odbiorców przemysłowych, to polski węgiel jest zdecydowanie konkurencyjny. Wystarczy spojrzeć, jak się kształtowały ceny w ostatnim czasie – zauważył Dawid Salamądry, zwracając uwagę, że często ceny węgla importowanego do Polski są wyższe niż krajowego surowca, bo wpływają na nie światowe indeksy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pogięło gościa, po takim skandalu z KWK Krupiński - jedna wielka ściema, wyborcy będą pamiętać (długo).
Przez takich 'świetnych'ministrów jak Tobiszowski , PIS porządzi tą kadencję i może pomarzyć o drugiej Piszę o tym ministrze bo interesują mnie zagadnienia rozpatrywane w jego resorcie W rządzie znajdzie się jeszcze paru ministrów , którzy pogrzebią nadzieje społeczeństwa na dobrą zmianę.Aby dobrze rządzić , trzeba mieć honor i wiedzę , ja takowych cech u niektórych ministrów nie widzę.
Panie Ministrze przypilnuj pan żeby pieniądze rząd przelał do SRK bo ludzie wyplaty mieli w poniedziałek i ta niepewność rozpowiadana przez urzedniczki z SRK że na rewir panowie choć jest decyzja z ZUS bo kasy warszawka nie dała
PANIE tobiszewski KIEDY PAN SKONCZY KŁAMAC W SPRAWIE DEPUTATU WEGLOWEGO KIEDY PAN SKONCZY OSZUKIWAC I EMERYTOW GORNICZYCH TEGO pana UCZYLI NA uniwersytecie katolickim czy w banku jak pan robil kawy swoim przełozonym
Górnictwem węgla kamiennego zarządzają pseudofachowcy z klucza Tobi-Grzesik tak samo jak oni światli i przygotowani do tej roli. Jeden nie zdążył się wyświęcić, a drugi kopoł węgiel, więc wiedzą wszystko co to gospodarka.