W sobotę (14 stycznia) rano w kopalni Ziemowit wystąpił wstrząs. Na szczęście nikomu nic się nie stało – wyjaśnia portalowi górniczemu nettg.pl rzecznik Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Głogowski.
Wstrząs wystąpił o godz. 9:41 w pokładzie 209, na poziomie 650 m. Miał siłę 7*10^6 J.
- Cała zmiana wydobywcza pracująca w ścianie 907 została wycofana, bo takie są procedury, ale nikt nie został poszkodowany – wyjaśnia Głogowski.
Na miejscu trwa obecnie wizja lokalna, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że wstrząs nie spowodował żadnych zniszczeń. Kopalnia pracuje normalnie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zadzwoncie po naszych ratowników oni tu biegaja od pożaru do pożaru na pewno chętnie pomogą
Bzdury, byłem w tym rejonie i nikt nie raczył nawet pracujących górników poinformować żeby się wycofali
Czemu nic nie napiszecie że na Ziemowicie jest pożar !!! oczywiście wstrząs nie z tym nic wspólnego
Tak potrzaslo ze moja stara orgazmu dostala
No Lędzinioki bedą wom gróba zamykać.Jeszcze pożar nie zdławiony a tu wom tąmpie.