Śląskie samorządy oczekują rozwiązań, służących zagospodarowaniu pogórniczych terenów i przygotowaniu ich pod nowe inwestycje. Przedstawiciele resortu energii zapewniają, że działania w tym zakresie będą podejmowane we współpracy z samorządowcami. Chodzi m.in. o tereny i obiekty przekazywane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), zajmującej się likwidacją i zagospodarowaniem majątku wygaszanych kopalń. Część z nich znajduje się niemal w centrach miast - są w różnym stopniu zdegradowane i wymagają nakładów na rewitalizację.
Jesienią ubiegłego roku Górnośląski Związek Metropolitalny wystąpił z apelem do rządu o rozważenie przygotowania specjalnej ustawy, umożliwiającej sprawne przejmowanie przez gminy nieruchomości po zlikwidowanych przedsiębiorstwach oraz ich nieprodukcyjnego majątku.
Podczas niedawnego posiedzenia sejmowej komisji ds. energii i Skarbu Państwa wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski wskazał na potrzebę przywrócenia pogórniczych terenów pod inwestycje po tym, gdy zostaną do tego odpowiednio przygotowane przez SRK. Zapowiedział rozmowy z samorządowcami na ten temat.
- Moim planem jest - i to jest kwestia, którą omówimy w drugiej połowie roku - jak te tereny mają wrócić na rynek inwestycji; to jest temat dla samorządów. Wtedy zaproszę samorządy na rozmowy z ministerstwem. Najpierw trzeba te teren wyczyścić, odłączyć technicznie - na to mamy pieniądze w SRK - powiedział wiceminister.
Samorządowcy z nadzieją przyjęli zapowiedź Tobiszowskiego.
- Deklaracja ministra, że będzie przywracał tereny pogórnicze samorządom do zagospodarowania pod nowe inwestycje jest tym, czego oczekiwaliśmy; to są z naszego punktu widzenia najważniejsze kwestie - skomentował w środę (4 stycznia) wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer.
Ruda Śląska, gdzie działa - złożona z trzech do niedawna samodzielnych kopalń - kopalnia Ruda, a także należący do kopalni Wujek ruch Śląsk, należy do największych górniczych miast. Z początkiem tego roku do SRK przekazano ruch Pokój 1 - wydzieloną część kopalni Ruda. Samorząd chciałby też udostępnić pod inwestycje m.in. teren po dawnej kopalni Wirek.
- Mamy na naszych terenach bardzo wiele obszarów pogórniczych, nieprodukcyjnych, zdegradowanych, wymagających zagospodarowania. Myślę, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie to osiągnąć - ocenił Mejer, wskazując, że wymaga to dobrej współpracy samorządów, spółek węglowych i administracji rządowej, a także stworzenia odpowiednich ram prawnych.
Górnicze nieruchomości należą nie tylko do SRK, ale także do czynnych kopalń oraz do Kompanii Węglowej - spółki, która po przekazaniu wszystkich kopalń do Polskiej Grupy Górniczej, zajmuje się m.in. nieruchomościami, które nie znalazły się w Grupie, oraz naprawą szkód górniczych.
- Dzięki temu, że Kompanii Węglowej przywrócono status przedsiębiorstwa górniczego, możemy dzisiaj rozmawiać o przejmowaniu niektórych terenów, zwłaszcza tych, na których są ciągi komunikacyjne. Jesteśmy bliscy podpisania porozumienia z Kompanią w sprawie wielu nieruchomości w Rudzie Śląskiej - powiedział wiceprezydent miasta.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.