Listopad br. był pierwszym miesiącem, w którym cena sprzedaży węgla z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) przewyższyła koszty jego produkcji. Spółka na każdej tonie zarabiała 91 groszy - podała w poniedziałek (19 grudnia) PGG.
Natomiast średnia strata na jednej tonie węgla w okresie od maja, kiedy powstała PGG, do końca listopada, to 28,85 zł na tonie.
Łączna strata netto Grupy na koniec listopada br. wyniosła 362,5 mln zł, przy zakładanej w biznesplanie na cały 2016 r. stracie rzędu 370 mln zł.
Po październiku, gdy spółka pierwszy raz w tym roku zanotowała dodatni wynik finansowy w wysokości 15 mln zł, także listopad PGG zakończyła zyskiem netto rzędu 18,6 mln zł. Dodatniego wyniku finansowego firma spodziewa się również w grudniu br.
- Ktoś powie: nie są to duże wielkości. Tak, ale jeśli ktoś powiedziałby nam w lipcu-sierpniu, że będziemy mogli w tym roku mieć realny dodatni wynik za jakikolwiek miesiąc, powiedziałbym, że to wielki optymizm - skomentował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, uczestniczący w poniedziałkowej konferencji prasowej PGG w Rudzie Śląskiej.
Wiceminister podkreślił konsekwencję i determinację resortu oraz zarządu PGG w realizacji programu restrukturyzacji i ocenił, że przynosi on efekty.
- Zaczynamy łapać powietrze, zaczynamy widzieć zielone światło w tunelu. Przyszły rok jest pełen wyzwań, ale traktujmy ten rok jako ten, który powinien sprawić, że będziemy mówić o pozytywnych zjawiskach w sektorze węgla kamiennego - powiedział Tobiszowski.
Program restrukturyzacji PGG zakładał, że pierwszy wynik dodatni będzie wypracowany w pierwszym kwartale przyszłego roku; dodatnie wyniki już w ostatnich miesiącach 2016 r. oznaczają wyprzedzenie planu w tym zakresie. Według Tobiszowskiego PGG "zaczyna powoli krzepnąć", a to oznacza, że w tym roku postawiono - jak mówił - "solidny fundament" dla przyszłości polskiego górnictwa.
W listopadzie br. cena węgla z PGG osiągnęła 238,25 zł za tonę, przy koszcie w wysokości 237,34 zł, co oznacza 91 groszy nadwyżki na tonie. W maju, gdy powstawała PGG, strata na każdej tonie wynosiła 53,84 zł.
Prezes PGG Tomasz Rogala zapewnił, że PGG konsekwentnie realizuje przyjęty biznesplan, w tym redukuje koszty gotówkowe. Według danych Grupy od maja do listopada koszty zmalały o 12,8 proc. (439,3 mln zł).
Korzystnie na sytuację PGG wpływa wzrost cen węgla. Według danych spółki od maja do listopada br. nastąpił wzrost średniej ceny zbytu tego surowca. Była to pochodna wzrostu cen na rynkach światowych (w portach ARA cena wzrosła do poziomu ponad 80 dol. za tonę), a także efekt prosprzedażowej polityki PGG.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najwazniesjze ze ida cały czas do przodu, dzieki temu ze wyjda na plusie uda sie powaznie ograniczyc strate finansowa. Jakby nie patrzec, zwiazki zawodowe zablokowały wiekszosc pomysłów na reforme
To wielki sukces ze udało sie tak wielkiego molocha stworzyc. To co po-psl zrobiły z komapnia weglowa przez 8 lat swoich rzadów woła o pomste do nieba, dzisiaj nie ma łatwych decyzji w górnictwie, sa tylko duze i trudne decyzje.
Pgg juz wynegocjonowało sobie troche wyzsze ceny za wegiel, wiec wynik finansowy w pierwszym kwartale 2017 roku powinien zadowalac
Przede wszystkim spadło zamówienie, sprzedali zbędny majątek, ograniczyli zbędną czapę urzędniczą. To są wszystko oszczędności. I te ruchy są dobre. Natomiast obawiam się, że również odwołali/przesunęli pewne inwestycje, więc te koszty i tak wcześniej czy później wrócą. Mimo wszystko nie ma co narzekać, patrzymy w przyszłość z optymizmem :)
Nikt chyba nie zakładał ze pgg zaraz po powstaniu z gruzów kompanii weglowej bedzie przynosiło zysk, podzielam poglad ministra tobiszowskiego, sam fakt ze jedzie pgg kolejny miesiac na plusie to pozytywny sygnał dla rynku,
PGG to los na glinianych nogach , jak twór nazywany Kompania Węglowa który przynosił straty w chwili podpisania papierka o utworzeniu PGG stał sie nagle rentowny i dochodowy. Kiełbasa PISOWSKA, kopalnie które wchodzą w skład PGG wydobywaja czarna mase nie koniecznie podobna do węgla. Nagle się poprawiły warunki ? węgiel stał sie inny ? bardziej kaloryczny ? bo podpisano paierek ? kroi sie cytat z Pana Tadeusza.....Oj głupi wy głupi....głupi ciemny ludu