Bytom przygotował Gminny Program Rewitalizacji (GPR). Niedawno o opóźnieniu w pracach nad tym kluczowym dla unijnych projektów dokumentem mówił marszałek woj. śląskiego. Teraz miasto udostępniło go do zaopiniowania urzędowi marszałkowskiemu i resortowi rozwoju.
"Pozytywna opinia pozwoli na wydatkowanie pieniędzy unijnych już w 2017 r." - wskazało w piątkowej (16 grudnia) informacji biuro prasowe bytomskiego magistratu.
Wypracowanie Gminnych Programów Rewitalizacji jest ustawowym wymogiem samorządów, które chcą pozyskiwać zewnętrzne środki na odnowę miast - w tym fundusze unijne, których wdrażanie koordynują urzędy marszałkowskie.
Według wcześniejszych zapowiedzi Bytom, jako miasto szczególnie dotknięte problemami społecznymi i infrastrukturalnymi, miałby dysponować na działania związane z szeroko pojętą rewitalizacją łącznie mniej więcej miliardem złotych. Jest też jednym z trzech miast - obok Łodzi i Wałbrzycha - mających wypracować, przy wsparciu Ministerstwa Rozwoju, modelowe rozwiązania w tym zakresie.
Aby skoordynować wydanie znacznych funduszy Bytom przygotował 7-letni program kompleksowej rewitalizacji i odnowy miasta (2016-2022). Jego podstawą ma być właśnie GPR. W sierpniu br. miasto przesłało do urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego roboczą wersję Programu.
W rozesłanej potem do mediów br. informacji marszałek uznał, że bytomski dokument był wówczas we wstępnej fazie opracowania i brakowało w nim wielu podstawowych elementów. Podczas wrześniowej sesji sejmiku marszałek mówił, że Bytom nie jest gotowy, by sięgnąć po środki na rewitalizację w sposób racjonalny, i przestrzegał przed zagrożeniem możliwości utraty unijnych środków.
W odpowiedzi bytomscy samorządowcy przekonywali m.in., że prace nad Programem idą zgodnie z zamierzeniami, a także że urzędnicy marszałka mają wgląd w każdy ich etap. Władze miasta zwracały uwagę na udział w procesie tworzenia GPR mieszkańców i ich zainteresowanie. Przeprowadzono konsultacje społeczne, w październiku odbyła się też debata z mieszkańcami nad założeniami Programu. "Wszystkie uwagi zasadne zostały uwzględnione w dokumencie" - zapewniło w piątek miasto.
Tego dnia magistrat poinformował, że GPR został już złożony w urzędzie marszałkowskim. "Prace nad programem trwały rok i zakończyły się zgodnie z założonym i przedłożonym marszałkowi woj. śląskiego harmonogramem. Kolejnym etapem będzie ocena dokumentu przez Urząd Marszałkowski i Ministerstwo Rozwoju. Pozytywna opinia pozwoli na wydatkowanie pieniędzy unijnych już w 2017 r." - napisali bytomscy samorządowcy.
Jak poinformowała PAP Beata Goleśna z wydziału rozwoju regionalnego urzędu marszałkowskiego, miasto rzeczywiście udostępniło link, pod którym można pobrać dokument. Wskazała też, że Bytom - podczas wcześniejszych spotkań z przedstawicielami ministerstwa - dostał możliwość wyboru jednej z dwóch procedur: albo roboczego zaopiniowania GPR przez resort i województwo - z późniejszym przyjęciem przez radę miasta, albo odwrotnie.
Według samorządu województwa marszałek zwracał się do miasta z prośbą o informację ws. wyboru jednej z tych ścieżek; formalna odpowiedź jednak nie nadeszła. W tej sytuacji można się tylko domyślać, że miasto wybrało pierwszy wariant; nie wiadomo też, np. czy i ewentualnie, od kiedy należy stosować terminy zgodne z wytycznymi ministerstwa. Goleśna zapewniła, że urzędnicy marszałka zaopiniują przekazany roboczo dokument "najszybciej, jak to możliwe".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.