10 stycznia 2017 r. przedstawię Komisji Europejskiej dokumenty dotyczące pomocy udzielonej przez państwo spółce Przewozy Regionalne oraz o jej restrukturyzacji - poinformowała na posiedzeniu komisji infrastruktury wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
W czwartek (15 grudnia) podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz przedstawiła informację na temat aktualnej sytuacji w spółce Przewozy Regionalne.
Emilewicz wskazała, że Ministerstwo Rozwoju wraz z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa, Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Przewozami Regionalnymi przygotowują informację o działalności spółki, o którą poprosiła Komisja Europejska.
- Rzeczywiście jesteśmy w procesie notyfikacji, ponieważ przedmiotem zainteresowania KE jest proces restrukturyzacji spółki Przewozy Regionalne - powiedziała.
Wyjaśniła, że chodzi o dotację celową dawnego Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju udzieloną jesienią w 2005 r. w wysokości 770 mln zł, która miała doprowadzić do sprawnego działania segmentu przewozów pasażerskich.
- Komisja (...) nie wszczęła jeszcze postępowania wyjaśniającego. Obecnie trwają nieformalne uzgodnienie w tej sprawie - powiedziała.
Zaznaczyła, że jeśli KE uznałaby udzieloną w 2005 roku pomoc jako bezzasadną, mogłoby to "doprowadzić do przerwania świadczenia ciągłości usług, które są świadczone w ogólnym interesie gospodarczym, a w szczególności ośmiu województw, w których Przewozy Regionalne są jedynym przewoźnikiem regionalnym".
- Ponadto, negatywna decyzja Komisji oznaczałaby utratę kilkunastu tysięcy miejsc pracy w skali całego kraju - wskazała Emilewicz.
Jak wyjaśniła, komisja zwraca uwagę na trzy zagadnienia.
- Wymagano, aby spółka uzyskała wkład własny na restrukturyzację na poziomie 40 proc. 28 września 2016 r. spółka podpisała umowę kredytową z konsorcjum banków w składzie BGK, PKO BP i BZ WBK, która to umowa ma zapewnić środki w wys. 629 mln zł na finansowanie kosztów restrukturyzacji wskazanych w planie - wyjaśniła Emilewicz. Zatem - jak dodała - pierwszy warunek KE został spełniony.
Ponadto - jak powiedziała - spóła uzyskała ofertę z Europejskiego Banku Inwestycyjnego w zakresie możliwości pozyskania środków w kwocie 200 mln zł na zasadzie refinansowania w ramach tzw. planu Junckera.
- Umowa ta została wynegocjowana, zostanie podpisana (...) w najbliższy piątek - dodała.
Kolejnym elementem wskazywanym przez KE są środki kompensacyjne.
- Od naszej strony oczekuje się systemowych rozwiązań na szczeblu krajowym, które umożliwiają przynajmniej częściowe otwarcie rynku - wskazała.
Z informacji przedstawionych przez KE wynika, że bez rozwiązań w tym zakresie nie będzie możliwe wydanie pozytywnej decyzji ws. uznania pomocy publicznej dla PR.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.