W niedzielę (27 listopada) metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w Jastrzębiu-Zdroju przewodniczył mszy św. w intencji górników i ich rodzin. Jej przebieg przedstawiliśmy w portalu górniczym nettg.pl, a poniżej przedstawiamy treść homilii wygłoszonej przez metropolitę w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.
1. Dziś pierwsza Niedziela Adwentu. W liturgii słowa przebija się wezwanie: „czuwajcie!”. Pan Jezus prosi nas: „Czuwajcie, bo nie wiecie w którym dniu Pan wasz przyjdzie. (…) Bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie Syn Człowieczy przyjdzie” (Mt 24,43-44).
Jako chrześcijanie wierzymy, że to przyjście Pana w końcu nastąpi. Nie wiemy jednak kiedy. Jezus nie przekazał tej daty nawet swoim Apostołom. Dlatego jedyną sensowną postawą jest spokojne, pełne ufności i czujności oczekiwanie na przyjście Pana. Takie jest przesłanie i sens Adwentu, który ostatecznie zakończy się rozbłyskiem światła w noc Bożego Narodzenia; takie jest też znaczenie naszego osobistego Adwentu, który ostatecznie rozbłyśnie światłością wiekuistą, spotkaniem z Jezusem, naszym Panem, Sędzią i Zbawicielem.
Bracia Górnicy!
2. Wykonując swoją pracę, codziennie ocieracie się o eschatologię czyli o rzeczy ostateczne człowieka, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy liczba szczęśliwych zjazdów na szychtę będzie równa liczbie szczęśliwych wyjazdów; każdy zjazd jest równaniem z wieloma niewiadomymi. Ten fakt powinien was mobilizować do czujności i do przestrzegania przepisów BHP, które obowiązują w sumieniu!
Każde wejście do wnętrza ziemi – niezależnie od technicznych zabezpieczeń – jest spotkaniem z żywiołami. Niedawno minęła niezauważona 120 rocznica katastrofy w kopalni „Kleofas” w Katowicach. Był to rok 1896. Z 3/4 marca zjechało „na dół” około 140 górników. Zaskoczył ich pożar w szybie. W bezpośredniej akcji ratunkowej wydobyto 104 ciała; a potem następne i… następne. Po tej katastrofie wybudowano w Katowicach-Załężu kościół – votum, pw. św. Józefa, patrona Dobrej Śmierci.
Jest 16 grudnia 1981 r. Początek stanu wojennego. Dziewięciu górników z kopalni „Wujek” oddało swe życie w obronie ideałów „Solidarności”. W tym samym roku, dokładnie 35 lat temu, w kopalni Piast w Bieruniu przez 14 dni – od 14 do 28 grudnia – ponad dwa tysiące górników strajkowało pod ziemią! Przeżyli tam nawet święta Bożego Narodzenia. Wielu z nich poniosło poważne konsekwencje; wielu otrzymało paszporty „w jedną stronę”. Wydawało się wtedy, że takie rozwiązanie było humanitarne. A jednak, zarówno przed laty, jak i dziś, upoważnione jest postawienie pytania o to, kto miał prawo podejmować tak arbitralne decyzje, w konsekwencji których, robotników pozbawiono pracy, ojcowizny i ojczyzny. O tej nierozliczonej karcie z dziejów naszej najnowszej historii, nie wolno nam zapominać!
Jest rok 2006. Jesienny dzień 21 listopada. W kopalni „Halemba” wskutek wybuchu metanu zginęło 23 górników. Podobnie trzy lata później. Te same przyczyny. W kopalni „Wujek”-„Ruch Śląsk” śmierć poniosło 20 górników. Zaś przed dwoma laty, 14 października 2014 r. wybuch w kopalni „Wesoła” zabił 5 górników. Pozostałych 30 rannych przez wiele miesięcy walczyło o życie w siemianowickim Centrum Oparzeń.
W 2013 r. zrodziła się inicjatywa godnego upamiętnienia wszystkich ofiar górniczych katastrof na urządzonym w tym celu Szlaku Pamięci – Górniczej Kalwarii. Miała powstać na Hałdzie Murckowskiej, w granicach Katowic. W efekcie narastającego kryzysu w górnictwie, realizację projektu zamrożono. Pozostaje wyrazić nadzieję, że inicjatywa wpisania w Drogę Krzyżową pamięci o wszystkich katastrofach górniczych i ich ofiarach, zostanie kiedyś zrealizowana.
3. Drodzy Górnicy,
w górniczej branży nadal mamy do czynienia z wieloma niewiadomymi. Dominuje jednak oczekiwanie na jej radykalne uporządkowanie. Jest ono obowiązkiem właściciela kopalń – Skarbu Państwa. Na Górnym Śląsku i nie tylko, oczekujemy ładu w odniesieniu do tej branży, która od kilku dziesięcioleci przeżywa czas zmian i niepewności. Pomimo trudności w jej restrukturyzacji, w przyszłość patrzymy z optymizmem!
Mamy nadzieję, że na szczeblu krajowym węgiel pozostanie nadal podstawowym nośnikiem energii, bo jest to jedyne paliwo, którego mamy pod dostatkiem. To wyłącznie ono zapewnia naszej Ojczyźnie niezależność energetyczną.
Wydaje się, iż obrano właściwy kierunek zmian, polegający na łączeniu górnictwa i energetyki. Ponadto, dzięki nowoczesnym technologiom węgiel wykorzystywany jest w przemyśle chemicznym. Myślę także o konkretnych działaniach naprawczych, choćby tu, w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Przed rokiem, zrozumieniem trudnej sytuacji i odpowiedzialnością wykazała się załoga Spółki oraz związkowcy. Podpisano porozumienie ograniczające wynagrodzenia na okres 3 lat. Umowa ta – pionierska w skali kraju – w połączeniu z innymi działaniami restrukturyzacyjnymi, już daje efekty w postaci polepszającej się perspektywy na przyszłość. Wskazuje na to również ostatni sukces giełdowy JSW.
Wydaje się, że istnieje szansa na osiągnięcie zdrowego kompromisu w związku z ustawą antysmogową. Przypomnijmy, że jej celem jest ograniczenie negatywnego oddziaływania spalanego węgla poprzez zastosowanie odpowiednio dobranych technologii jego spalania oraz poprawę jakości wykorzystywanego węgla, przy równoczesnym utrzymaniu go jako surowca energetycznego. Węgiel jest czarny i brudny, ale może być źródłem czystej energii, o ile będą jasno określone parametry tego surowca, przeznaczonego do ogrzewania naszych domów i mieszkań. A to można zrobić od zaraz!
Węglu towarzyszy metan, gaz oswojonym już przez górnictwo, które wie jak go wykorzystać do produkcji ciepła i energii elektrycznej, z korzyścią dla efektu cieplarnianego.
Bracia i Siostry!
Rozpoczęliśmy Adwent. W czuwanie przed Bożym Narodzeniem wpisujemy na Górnym Śląsku nadzieję i oczekiwanie na to, że racjonalne porządkowanie górnictwa węgla kamiennego będzie postępowało naprzód. Branża ta nie jest bytem bez twarzy. Górnictwo to przede wszystkim ludzie, zintegrowane i przywiązane do tradycji środowisko, kultywujące chrześcijański etos pracy. Wszyscy, nie tylko mieszkańcy Górnego Śląska, nosimy w sercu pragnienie ładu gospodarczego i społecznego, stabilizacji i w miarę pewnej przyszłości. Oczekujemy więc zachowania miejsc pracy – nawet wtedy, jeśli trzeba będzie pogodzić się z „wygaszaniem” tych kopalń, w których eksploatacja stanie się niemożliwa czy wręcz śmiertelnie niebezpieczna.
Jest rzeczą ważną, że w sprawach przyszłości górniczej branży i konkretnych kopalń trwa dialog społeczny; tak dzieje się m.in. na poziomie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego i Branżowego Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Ten ostatni zwrócił się niedawno do rządu z prośbą o obniżenie obciążeń publiczno-prawnych nałożonych na branżę górniczą. Prowadzona od lat polityka fiskalna państwa doprowadziła do tego, że dziś na płatności publicznoprawne górnictwa składają się 43 różnego rodzaju podatki i obciążenia. Tymczasem słyszmy raz po raz, że górnictwo / górnicy ciągle są dotowani. Uczciwość wymaga, aby opinia publiczna była poinformowana, jakie środki górnictwo przekazuje do budżetu państwa; ile wnosi poza tym dobrem, jakim w naszym kraju jest węgiel, źródło energii i gwarant energetycznego bezpieczeństwa państwa.
Bracia i Siostry!
Kościół ma Górnym Śląsku czuwa nad sprawami społecznymi i duszpastersko wspiera oczekiwane działania. Osobom odpowiedzialnym za górników i górnictwo życzmy mocy Ducha Świętego i jego darów: mądrości i odwagi, męstwa, wytrwałości i determinacji, aby podjętą reformę doprowadzili do szczęśliwego końca. Boże światło niech wspomaga związkowców, aby mieli na uwadze dobro wspólne i pamiętali, że ich misja nie wyczerpuje się wyłącznie w obronie praw pracowniczych. Do ich obowiązków należy również współtworzenie gospodarczej przyszłości Górnego Śląska i Polski.
Drodzy słuchacze Bożego słowa!
Adwentową atmosferę nadziei – w odniesieniu do spraw doczesnych i wiecznych – podtrzymuje psalmista: „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: »Pójdziemy do domu Pańskiego«!” (Ps 122,1). Nie traćmy więc czasu! Każdy dzień stwarza szansę zaangażowania i czuwania, walki z własną ospałością wobec przyjęcia darów Boga i aktualnych wyzwań.
Odrzućmy więc „uczynki ciemności” i przyobleczmy się w „zbroję światła. Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień:.. nie w kłótni i zazdrości ”. (Rz 13,12). Słowa i obrazy użyte przez św. Pawła, wciąż zachowują swoją aktualność. „Porzucenie uczynków ciemności” wskazuje na konieczność wyrzeczenia się zła, grzechu, niewłaściwego przyzwyczajenia i nawyku. Jednak wezwanie do przemiany i nawrócenia nie dotyczy wyłącznie jednostek. Odnosi się także do struktur i funkcjonujących w nich osób! Zatem – żyjmy przyzwoicie – nie w kłótni i zazdrości - podtrzymujmy nadal wspólne działania, bo grzechy zaniedbania wyrządziły górniczej branży już wystarczająco wiele szkód!
Braci i Siostry!
Adwent kończy się spotkaniem z osobową Światłością. Prośmy Boga, aby tegoroczne świętowanie uroczystości ku czci św. Barbary, przyczyniło się do rozwiązania skomplikowanych problemów górniczej branży, z której Polska, Polacy i my mieszkańcy Górnego Śląska, możemy być nadal dumni.
Drodzy Górnicy!
Nie jesteście dla naszego kraju problemem. Wasza praca jest gwarantem energetycznej stabilizacji Polski i społecznego pokoju. Od was uczymy się solidarności i odpowiedzialności: zarówno za siebie nawzajem, jak i za zakłady pracy. Dla młodego pokolenia jesteście wzorem pracowitości i rzetelności oraz umiłowania rodziny i rodzinności!
A w górniczym pozdrowieniu „Szczęść Boże!” łączycie wysiłek pracy z Bogiem i Jego błogosławieństwem!
Modlimy się za was i z wami! Niech was wspiera wasza Patronka – św. Barbara! Niech czuwa nad każdym z was.
Amen.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.