W związku z informacjami dziennika Rzeczpospolita z dnia 17 listopada br., dotyczącymi polityki cenowej informujemy, że Polska Grupa Górnicza konsekwentnie wdraża strategię sprzedaży mającą na celu uzyskanie najkorzystniejszego wyniku finansowego – informuje rzecznik PGG w oświadczeniu przesłanym do portalu górniczego nettg.pl.
Poniżej dalsza treść oświadczenia:
"Między innymi w związku ze wzrostem cen na rynkach światowych przekładającym się również na sytuację na rynku krajowym już od września br., wprowadzone zostały podwyżki cen wszystkich sortymentów węgla dla odbiorców o ok. 8 proc. Spółka zareagowała w ten sposób na wzrost cen w portach ARA, które od maja br. do początku listopada br. wzrosły o 64 proc. W chwili obecnej prowadzone są negocjacje na rok 2017 dotyczące kontraktów terminowych, które uwzględniają prognozy cenowe węgla publikowane przez wyspecjalizowane instytucje międzynarodowe.
Spółka dynamicznie reaguje na wzrost cen węgla na rynkach światowych i negocjuje jak najkorzystniejsze ceny dla swoich produktów. To naturalne działania biznesowe, podyktowane nie tylko troską o wyniki finansowe Firmy, ale także troską o zachowanie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w kopalniach PGG. Gdy ceny spadały nie słyszeliśmy na to skarg od naszych odbiorców.
Jednocześnie Polska Grupa Górnicza zdecydowanie dementuje nieprawdziwe informacje Rzeczpospolitej z dnia 17 listopada br., że przewidywana strata PGG na koniec bieżącego roku wyniesie 1,2 mld zł. W rzeczywistości planowana strata na koniec 2016 roku nie przekroczy 500 mln zł, a niewykluczone, że będzie niższa."
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wcale cena nie jest taka zła, zamówienie pge nie jest tak hurtowe jak jeszcze w zeszłym roku bo obecnie mamy na zwałach sporo surowca a elektrownie tez maja swoje składy
mają pełne prawo walczyć o korzystne ceny wegla dla siebie
przeciez rozmowy na temat cen wegla są tajne, skad niby gazeta miałaby miec takie info?
ja tam mysle ze wiekszosc z tego tekstu rzeczpospolitej to była sciema zasłyszana pod drzwiami albo od sekretarki
tak to jest ze kazdy walczy o swoje, pgg cos zaproponowało energetyk powiedział ze nie chce takiej ceny i negocjuja dalej. no co normalna sprawa
oczywiscie ze staraja sie uzyskac jak najlpsza oferte ale wydaje mi sie ze finalnie zejda z ceny, przy takiej kwocie tona wyszlaby 260 zł
jakim prawem związkowcy sa RATOWNIKAMI, jak cały rok dołu nie widzą, niech ktos to wytłumaczy
DZIADY 1!!!!!!!!! nie moge kupić miału 24 klasy ,,,, nie ma grubych asortymentów ....jeszcze trochę i tylko RUSKIM będę musiał handlować bo POLSKIE kopalnie będą związkowców kopać,,,,, dziwny ten kraj
Piękne oświadczenie, ale skoro PGG nie ma wpływu na prawa ekonomii i rynek węgla pozostają tylko mżonki polityków o potędze.