W pierwszej połowie listopada UE przedstawi propozycję legislacyjną dotyczącą przyznania Chinom statusu gospodarki rynkowej - mówił w piątek (4 listopada) posłom wiceminister rozwoju Paweł Chorąży. Sprawa jest istotna m.in. w kontekście zarzutu dot. stosowania przez Chiny cen dumpingowych w przemyśle stalowym.
Pytanie o tę kwestię zadał ministerstwu rozwoju poseł PiS Andrzej Kryj, który chciał wiedzieć, jakie postanowienia dotyczące ochrony europejskiego przemysłu stalowego zapadły podczas posiedzenia Rady Europejskiej w dniach 20-21 października 2016 r. Jak przypomniał Kryj, w lutym 2016 r. ministrowie odpowiedzialni za sprawy gospodarcze z Niemiec, Polski, Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii i Luksemburga zwrócili się do KE o podjęcie działań mających zaradzić kryzysowi na rynku stali, który związany jest z dumpingowymi cenami stosowanymi przez Chiny. W liście wezwali oni KE do zreformowania unijnych instrumentów służących ochronie handlu. Pojawiły się jednak informacje, że nie ma zgody między stolicami europejskimi, m.in. co do tego, czy usunąć tzw. zasadę niższego cła, co umożliwiłoby nakładanie ceł antydumpingowych.
Odpowiadając na to pytanie, Chorąży powiedział, że kwestia statusu gospodarki rynkowej dla Chin ma duże znaczenie w zakresie europejskiej polityki celnej. Podkreślił, że Polska od dawna stoi na stanowisku, iż instrumenty ochrony rynku europejskiego powinny być wdrażane efektywnie.
- W trakcie Rady 21 października zdecydowano, że w stosunku do gospodarek, które nie są oparte na rynkowych zasadach należy stosować inne podejście w zakresie instrumentów ochrony handlowej. Konkretna propozycja legislacyjna dotycząca kwestii przyznania Chinom statusu gospodarki rynkowej ma być przekazana krajom członkowskim, jak również do Parlamentu Europejskiego w pierwszej połowie listopada i rząd polski stoi na stanowisku, że przyszła zmiana przepisów antydumpingowych w kontekście implementacji zapisów protokołu nie może zaburzyć obecnej efektywności działania instrumentów ochrony handlu - poinformował wiceminister rozwoju. Jak dodał, Polska uważa, że przemysł europejski musi mierzyć się z innymi wyzwaniami niż te, które miały miejsce 10 lat temu, dlatego wymagana jest modyfikacja zasady mniejszego cła.
Według Chorążego Rada zdecydowała również odnośnie tematu modernizacji instrumentów ochrony handlu, że uwzględniając obecne globalne wyzwania dla handlu, te instrumenty muszą być efektywne w celu ochrony miejsc pracy.
- Zadecydowano, że do końca bieżącego roku na forum Rady musi zostać osiągnięty kompromis w tym zakresie - podkreślił.
Zapowiedział również, że 9 listopada planowane jest ogłoszenie przez KE propozycji nowego rozporządzenia w sprawie nowej metodologii dot. instrumentów ochrony handlu, a do czasu jej wypracowania będą obowiązywały stare zasady.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.