"Rzucam wyzwanie emerytom. Odejdźmy, dajmy pracować młodszym" - takie hasło znalazło się na ulotkach, które pojawiły się przy wejściu do kopalni Wujek ruch Śląsk. Mają one na celu przekonać pracowników z uprawnieniami emerytalnymi do odejścia z pracy. Pod tym wyzwaniem podpisał się Andrzej Herzog, przewodniczący Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce przy kopalni Wujek i wiceprzewodniczący tego związku w Katowickim Holdingu Węglowym.
"Nie bójmy się przyznać do słabości. Jesteśmy na garnuszku Holdingu, bo holding daje nam więcej niż ZUS" - od takiego zdania zaczyna się tekst zamieszczony na ulotce. Później przedstawiona jest aktualna sytuacja firmy.
"W obliczu zagrożenia wynagrodzeń pracowników KHW SA, zagrożenia utraty Barbórki, Nagrody Rocznej (14-stki), dodatku szkolnego, jubilatów i biletu z Karty Górnicka uderzmy się pierś i powiedzmy DOŚĆ. Miejmy cywilną odwagę podjąć niewygodną dla nas osobiście decyzję i odejść z naszej firmy, robiąc miejsce młodszym pracownikom, chroniąc ich miejsca pracy" - przekonuje Andrzej Herzog, który potem przedstawia wyliczenia. Wynika z nich, że KHW zatrudnionych jest ok. 180 osób z uprawnieniami emerytalnymi, a ich odejście może przynieść ok. 18 mln zł oszczędności dla spółki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK