Przedłuża się oczekiwanie związkowców Katowickiego Holdingu Węglowego, którzy w siedzibie spółki przy ul. Damrota w Katowicach mieli o godz. 15 w poniedziałek (24 października) spotkać się z ministrem energii i jego zastępcą oraz zarządem firmy.
Opóźnienie w programie wizyty szefów resortu w Katowicach powstało podczas obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, gdzie omawiano przyszłość kopalni Krupiński.
Podczas spotkania w KHW strona społeczna zostanie oficjalnie zapoznana ze szczegółami najnowszego planu naprawczego firmy, który opracowano w związku z tzw. umową standstill (podpisanym na początku października wstępnym porozumieniem KHW z bankami-obligatariuszami, godzącymi się na zawieszenie spłat należnych im do końca roku.).
Przypomnijmy, że równolegle do rozmów z bankami zarząd KHW rozmawia ze stroną społeczną m.in. o przekazaniu ruchu Śląsk z kopalni Wujek do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, na co związki nie godzą się oraz o planie zawieszenia na trzy lata tzw. świadczeń nieperiodycznych (wypłacanych inaczej, niż z miesięcznym wynagrodzeniem).
Przedstawiciele ZZG w Polsce, Solidarności 80 RP i WZZ Sierpień 80 podkreślali, że oczekują ustania w mediach dezinformacji o rzekomej likwidacji KHW. Przypominali, że do września tego roku obiecywano im powołanie Polskiego Holdingu Węglowego z udziałem KHW. Chcieli dowiedzieć się, dlaczego dług firmy urósł bardziej, niż przypuszczano i mówili o żalu do poprzednich władz spółki za to, że przekazywały im uspokajające komunikaty o normowaniu się sytuacji finansowej.
- Nie jest tak, że nie jesteśmy gotowi niczego oddać za pomyślność KHW i aby uratować 14 tys. miejsc pracy. Ale w zamian musimy mieć pewność, że za kilka lat firma wyjdzie na prostą i będzie miała perspektywy - podkreślali związkowcy, dodając, że w dwóch kopalniach Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła pracują tysiące bardzo młodych górników z kilkuletnim stażem, dla których rządowy program osłon socjalnych i emerytur pomostowych dla starszych pracowników odchodżących z kopalń nie jest żadnym rozwiązaniem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
nie ze chcą, tylko muszą bo dołuje inne zakładu. Niestety ale to nie eldorado z lat 2012
tak jest Śląskiem ratuje się inne kopalnie. Młoda kopalania z dobrymi pokładami a chcą zamknąć ;/
Cudny wprowadził juz wiele zmian, udało sie wyciagnac sprzedaz ekoretu do góry, ale jak inne społki robily ciecia to khw nie. Teraz nie ma wyjscia
z górnikami cały czas sie rozmawia, przeciez informacje o reformie ukladu zbiorowego były w obiegu juz chyba z 3-4 miesiace. Niesety nastał etap trudnych i koniecznych decyzji w khw
takis madry, ja jestem za tym zeby faktycznie na khw usunac dodatkowe swiadczenia bo od razu znajda sie grube miliony, jednak to ZZ wszystko blokuja
Panowie czy to prawda ze wesola sie dalej pali??czy juz opanowali pozar ?
Co wy ciagle z tym slaskiem jak slask fedruje najlepszy wegiel tylko czemu zarzad wykazuje straty ? Ratuja inne kopalnie slakiem bo bie wiedza jak uratowac reszte !!
Niech prezesi k.h.w zarabiaja po 2000 tak jak wszyscy gornicy a nie po kilkanascie tysiecy i odebrac wszystkim z powieszchni kartki barborki i 14 oprocz przerobki mechanicznej i ostrzednosci same sie znajda