Paweł Cyz - rzecznik prasowy spółki Węglokoks - potwierdził w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl, że jego firma nie zawarła handlowego porozumienia z Ukrainą.
Sprawa, o której informujemy od 5 października, dotyczy zakupu przez ukraińskiego inwestora DTEK 100 tys. t polskiego węgla.
Jak ustaliliśmy, węgiel nie pochodzi z Katowickiego Holdingu Weglowego i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Za to rzeczniczka kopalni Bogdanka, należącej do spółki Lubelski Węgiel Bogdanka, przyznała, że jej firma prowadzi rozmowy z kontrahentami za wschodniej granicy nie podając szczegółów.
Spółka DTEK nabyła węgiel z Polski do zasilenia swoich 9 elektrociepłowni. Ma on zostać dostarczony do końca października 2016 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
My Polacy sprzedalismy im ich wegiel ktory przybyl z Rosji. Ot cala filozofia
Rzecznik chyba wyraźnie pisze: Węglokoks nie sprzedał ukraińskiej spółce DTEK 100 tys. ton węgla, a nie że NIC nie sprzedał węgla!! Wg. portalu WNP to podobno wysłali na próbę trochę węgla, aby przetestować przesył i platności.
Węgiel pojedzie z Makoszów na Ukraine
czyli co na razie bez szczegłów jeszcze nie ma pewnosci kto tak defakto ten wegiel sprzedał:D