"Jasno głosiłem pogląd, że interesy Polski muszą zostać zabezpieczone w kontekście ratyfikacji Porozumienia Paryskiego przez Unię Europejską" - napisał minister środowiska Jan Szyszko do swoich kolegów - szefów resortów środowiska państw członkowskich Unii Europejskiej przed posiedzeniem Rady UE ws. Środowiska, podczas której ratyfikowano w piątek (30 września) Porozumienie Paryskie COP21.
Przypomnijmy, że list polskiego ministra wywołał oburzenie i krytykę lewicowej, związanej z Zielonymi, gazety Tageszeitung w Niemczech a także w Gazecie Wyborczej w Polsce. Naszemu krajowi zarzucono zamiar "grania klimatem", "szantażu" i storpedowania ratyfikacji porozumienia z grudniowego szczytu COP21 w Paryżu. Po piątkowych obradach Rady UE komisarz UE ds. polityki klimatycznej i energii przyznał, że jeszcze kilka państw domagało się uwzględnienia własnej specyfiki, co jest zrozumiałe i zostanie wzięte pod uwagę przy wdrażaniu planu kliatycznego UE.
Przytaczamy poniżej całą treść listu, w tłumaczeniu z języka angielskiego (źródło: www.climatechangenews.com).
Warszawa, 26 września 2016
DPK-II.4030.3.2016
Ministrowie Państw-Członków UE odpowiedzialni za środowisko i klimat
Stoimy obecnie przed decyzją dotyczącą wejścia w życie Porozumienia Paryskiego, które zdefiniuje politykę klimatyczną na kolejne dziesięciolecia. Porozumienie jest historycznym sukcesem Narodów Zjednoczonych, ponieważ wspólnie uzgodniło je aż 189 państw, a wśród nich takie potęgi gospodarcze jak USA i Chiny.
Mamy do rozwiązania fundamentalne problemy świata, zmniejszając skalę wzrostu stężenia gazów cieplarnianych tak, aby pod koniec stulecia przeciętna temperatura globu nie wzrosła o więcej niż 2 stopnie Celsjusza w porównaniu do poziomów przedindustrialnych. Zapewni to zahamowanie zmiany klimatu i poprawę jakości powietrza i gleby, prowadząc jednocześnie do wykorzenienia głodu, suszy, zanikania bioróżnorodności i pustynnienia.
Z tego też powodu Porozumienie przewiduje znacząco zróżnicowane podejścia do problemu ochrony klimatu w obrębie polityki klimatycznej UE. Porozumienie Paryskie daje jego stronom większą elastyczność w zakresie sposobów działania przyjętych w celu osiągnięcia tak zwanej neutralności klimatu. Instrumenty Porozumienia Paryskiego uwzględniają nie tylko redukcję emisji gazów cieplarnianych, ale przewidują też szersze podejście, zwłaszcza gdy chodzi o redukcję stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze.
Fundamentalna zmiana filozofii walki ze zmianą klimatu ma znaleźć zastosowanie w zakresie skuteczniejszego usuwania dwutlenku węgla przy pomocy podstawowych składników środowiska naturalnego, a zwłaszcza lasów.
Polska jest krajem bogatym w zasoby energii i bezpieczeństwo energetyczne, oparte na własnych rezerwach. Węgiel kamienny i brunatny jest podstawą gospodarki Polski i zrównoważonego rozwoju. Co więcej, Polska stoi wobec konieczności budowy nowych elektrowni, aby zaspokoić wzrastający popyt na prąd elektryczny oraz zastąpić stare i nieefektywne siłownie.
Polska zgodzi się ratyfikować przez UE Porozumienie Paryskie, zapewniające uwzględnienie wysiłków poczynionych w ramach protokołu Kioto i specyfikę naszego narodowego miksu energetycznego. Polska będzie uczestniczyć w realizacji Porozumienia Paryskiego na ścieżce wypracowanej zgodnie z zasadami Porozumienia i zgodnie z jej własnym podejściem, które wdrożone zostanie z wykorzystaniem potencjału lasów (pochłoną 32 mln t dwutlenku węgla rocznie), rozwoju budownictwa w drewnie, jako metody składowania dwutlenku węgla (2,5 mln t unikniętych emisji rocznie), biomasy pochodzenia leśnego i rolniczego do produkcji energii z OZE (5 mln t unikniętych emisji dwutlenku węgla rocznie), potencjału energii wód (szacunkowa redukcja emisji o 13,5 mln t dwutlenku węgla rocznie) oraz włączając potencjał zasobów geotermalnych Polski. Skuteczność wymienionych powyżej sposobów dowiedziona została podczas wypałeniania celów w ramach Protokołu z Kioto - wymagał od Polski redukcji emisji gazów cieplarnianych o 6 proc., gdy faktycznie osiągnęła redukcję o prawie 30 proc.
Nie lekceważymy problemów ochrony klimatu, ponieważ ograniczamy i będziemy ograniczać stężenie gazów cieplarnianych w atmosferze. Uczynimy to jednak opierając się na nowoczesnych technologiach, wykorzystaniu ekologicznej inżynierii, OZE pod postacią energii wód, energii geotermalnej i rozwoju technologii wykorzystujących magazynowanie się węgla w drewnie.
Ostatnio uczestniczyłem w kilku spotkaniach i odbyłem parę rozmów telefonicznych na poziomie międzynarodowym, przedstawiając nasz punkt widzenia przed nadchodzącą Radą UE ws. Środowiska (ENVI). Zapowiedziałem, że Polska gotowa jest zbiorowo wypełnić cel redukcji emisji o 40 proc. do 2030 r. uzgodniony dla UE, ale tylko na zasadach, które wezmą pod uwagę specyfikę gospodarki Polski.
Jasno głosiłem pogląd, że interesy Polski muszą zostać zabezpieczone w kontekscie ratyfikacji Porozumienia Paryskiego przez Unię Europejską.
(-) Jan Szyszko
minister środowiska
Czytaj więcej: Polska powstawiła na swoim (węglu)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK