Radni Płocka (Mazowieckie) przyjęli we wtorek apel do premier i ministra środowiska w sprawie objęcia specjalnym nadzorem zanieczyszczeń przemysłowych na terenie tego miasta. Ma to związek z zanotowanym tam w ubiegłym tygodniu wysokim stężeniem benzenu.
Według oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Płocku źródłem emisji znacznej ilości benzenu w nocy z 21 na 22 września był PKN Orlen. Sam płocki koncern tłumaczy, że powodem mogły być remonty niektórych instalacji i zapewnia, że analizuje zdarzenie, by uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.
Sprawa, po zawiadomieniu prezydenta miasta Andrzeja Nowakowskiego (PO) o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "w związku z emisją do powietrza substancji niebezpiecznej dla życia i zdrowia mieszkańców Płocka w stężeniu przekraczającym dopuszczalne normy", trafiła do wydziału śledczego płockiej Prokuratury Okręgowej. Na razie prowadzone będą czynności sprawdzające, w tym dotyczące uzupełnienia dokumentacji.
W przyjętym we wtorek apelu radni Płocka zwrócili się m.in. do premier Beaty Szydło z prośbą o objęcie specjalnym nadzorem w zakresie ochrony środowiska spółek grupy PKN Orlen oraz instytucji ustawowo zobowiązanych do kontroli największych podmiotów przemysłowych, w szczególności WIOŚ. Podkreślili przy tym, iż "utracili zaufanie do instytucji nadzorujących dotychczas emisje przemysłowe w Płocku".
"Prosimy również o rozważenie zmian przepisów prawnych ułatwiających upoważnionym instytucjom przeprowadzanie skutecznych kontroli środowiskowych" - napisali płoccy radni do premier i ministra środowiska. Jak zaznaczyli, "Płock jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych środowiskowo miast w Polsce" oraz "liderem polskich statystyk umieralności na nowotwory płuc i oskrzeli spośród miast na prawach powiatu".
Głosowanie nad apelem poprzedziła burzliwa dyskusja radnych, zwłaszcza PiS i PO, podczas której strony zarzucały sobie wykorzystywanie do bieżących celów politycznych sprawy zanieczyszczenia środowiska w mieście, w tym odnotowanego tam wysokiego stężenia benzenu. Ostatecznie za przyjęciem apelu było 23 radnych, jeden radny PiS wstrzymał się od głosowania, a inny radny tego ugrupowania nie wziął w nim udziału.
- Sytuacja jest oczywiście zła, jeśli chodzi o stan środowiska. Jest tylko pytanie, czy prezydent miasta, przewodniczący rady, chcą dokonać realnych zmian w PKN Orlen, czy chcą się tylko pokazać politycznie, że coś robią - mówiła m.in. dziennikarzom radna PiS Violetta Kulpa, która w płockim koncernie pełni funkcję delegata spółki do spraw odpowiedzialności społecznej wobec interesariuszy lokalnych, odpowiadając tam m.in. za projekty na rzecz Płocka. Kulpa dodała, iż w PKN Orlen powołano komisję do zbadania przyczyn podwyższonego stężenia benzenu w Płocku w nocy z 21 na 22 września i eliminowania podobnych sytuacji w przyszłości.
"Prosimy ministra środowiska, jego zwierzchnika, czyli premier, żeby wyznaczyli ekspertów, być może Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, być może NIK, którzy będą w stanie wiarygodnie sprawdzić, gdzie i jakie było stężenie, bez żadnych wycieczek politycznych" - przekonywał przewodniczący rady miasta Płocka Artur Jaroszewski (PO). W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, iż celem apelu jest także przeanalizowanie przez rząd zmian w prawie, zgodnie z którym kontrole środowiskowe mogą odbywać się obecnie jedynie w godz. od 6. do 22. po zawiadomieniu danego podmiotu z tygodniowym wyprzedzeniem o zamiarze przeprowadzenia takich czynności.
PKN Orlen oświadczył we wtorek, że "niezwykle poważnie traktuje swoje relacje z mieszkańcami" Płocka oraz "własne oddziaływanie na środowisko". Z tego powodu, jak zaznaczył płocki koncern, w związku z odczytami poziomu benzenu w nocy z 21 na 22 września spółka "uruchomiła proces pogłębionego badania przebiegu pierwszej fazy remontu instalacji rafineryjnych i petrochemicznych w celu sprecyzowania przyczyn zaistniałej sytuacji i wyeliminowania prawdopodobieństwa wystąpienia takiego incydentu w przyszłości".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.