Na przełomie roku zapadną decyzje o budowie dwóch elektrowni węglowych w Polsce w najbardziej nowoczesnej technologii na świecie - w technologii czystego węgla. Jedna z nich mogłaby powstać w elektrowni Dolna Odra - powiedział we wtorek (6 września) w Krynicy minister energii Krzysztof Tchórzewski. Co do drugiej lokalizacji nie ma jeszcze pewności, choć - jak powiedział minister - wiele wskazuje na to, że mogłoby być to sąsiedztwo kopalni Bogdanka.
Szef resortu powiedział, że polska energetyka będzie szła w kierunku budowy elektrowni węglowych, opartych na technologii czystego węgla.
- Jesteśmy na etapie wyboru technologii, bo jest ich kilka. Myślę, że przeważy technologia zgazowania. Unikniemy w ten sposób zarzutów klimatycznych.
Jak mówił, za lokalizacją nowego przedsięwzięcia w elektrowni Dolna Odra przemawia fakt, że działające tam bloki - ze względu na ich zużycie trzeba będzie "odstawiać" od 2020 do 2025 r.
Tchórzewski powiedział też, że najpóźniej do końca br. powinien się rozpocząć przetarg na budowę bloku w elektrowni Ostrołęka.
Na początku lipca br. Tchórzewski informował, że za półtora roku ma ruszyć budowa nowego bloku 1000 MW. Jak dodał - inwestycja ta warta jest " nie mniej" niż 5,5 mld zł.
Tchórzewski mówił we wtorek, że decyzje o kolejnych inwestycjach w energetykę powinny zapadać w 2017 i 2018 r. W sumie program budowy polskiej energetyki - jak podkreślił - rozłożony w czasie ma kosztować ok 40 mld zł.
Podczas wieczornej debaty na Forum Ekonomicznym w Krynicy na temat inwestycji w technologię zgazowywania węgla wypowiadał się prezes Enei Mirosław Kowalik. Był pytany, po co takie inwestycje, skoro taniej można kupować gaz, a nawet wydobywać go w Polsce. Prezes Enei odpowiadał, że "to kluczowe pytanie", jeśli myśli się o "megaprojektach" energetycznych, bo "decyzje podjęte teraz będą służyć gospodarce przez 30-40 lat".
- Pozostaje kwestia, czy ta technologia będzie w sposób bardziej ekonomiczny wykorzystywana. Twierdzę, że jest na to szansa, ze względu na to, że jest z tego wiele korzyści. Technologia zgazowywania to jest technologia, która jeżeli podejmiemy wysiłki teraz, może nam dać bezpieczeństwo energetyczne w oparciu o własny surowiec. Dzięki temu procesowi jest szansa, że będziemy korzystali z naszych zasobów kilkadziesiąt lat.
Mirosław Kowalik podkreślał, że zgazowywanie węgla może być źródłem np. energii elektrycznej. Przekonywał, że zgazowywanie węgla "może być polską specjalnością".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
zietek i kolorz górników wycyckali a potem dali drapaka, nawet w sobote sie nie pojawili
dasz górnikom odprawy żle, dasz im urlopy górnicze - zle, dasz im możliwosc przejscia na inna kopalnie - zle. Coś czuje ze tu nie da sie zadowolić ludzi a likwidowac nierentowne zakłady trzeba.
ZZ pogrzebały kopalnie makoszowy i robienie pustych wieców gdzie opowiadaja te swoje bradnie im nie pomoże. Na załogach ludzie wiedzą, kto najbardziej zyskiwał na kopalni jak było eldorado i wszyscy wiedzą ze ci sami ludzie ze swoich firm gorniczych zarabiali krocie jak kopalnia była w trudnym położeniu finansowym
KOPIDOŁ mosz recht
Są lepsze i tańsze technologie węglowe....likwidują smog i dają tanie ciepło dla ludności. Politycy je znają jak i geotermię. Jak co pisać...
Dwaj grabarze kopalni Makoszowy.