Towarzystwo Finansowe Silesia zainwestuje w Katowicki Holding Węglowy. Kwota zaangażowania wyniesie 200 mln zł. Pozostali dwaj inwestorzy - Enea i Węglokoks - wniosą wspólnie 500 mln zł.
W środę (24 sierpnia) w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbyła się konferencja prasowa ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego. Tematem spotkania z dziennikarzami była sytuacja Katowickiego Holdingu Węglowego.
- Kontynuujemy rozmowy ze stroną społeczną śląskich kopalń. Zbliżamy się do momentu, kiedy prawdopodobnie zostanie podpisana umowa restrukturyzacyjna dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej i trwa restrukturyzacja Polskiej Grupy Górniczej, ale najważniejszym w tej chwili elementem jest sytuacja Katowickiego Holdingu Węglowego. Trudności finansowe i niektóre nie do końca znane wcześniej fakty związane z poziomem zadłużenia tej spółki powodują, że nasze pierwsze przymiarki związane z nową formułą KHW i zaangażowaniem w ten proces 400-500 mln okazały się nieaktualne - poinformował minister Tchórzewski.
Minister stwierdził, że po analizie sytuacji podjęto decyzję, iż trzecim inwestorem dla KHW będzie TF Silesia, które "włoży" w przedsięwzięcie 200 mln zł.
- To daje możliwość, że ta spółka wyjdzie na prostą poprzez dokapitalizowanie przez trzech inwestorów. Z drugiej strony, aby przyspieszyć restrukturyzację, spółka nie będzie naprawiana tak, jak Polska Grupa Górnicza, ale podzielona na dwie, z oddzieleniem mienia, które nie jest majątkiem górniczym.
Krzysztof Tchórzewski podkreślił, że proces wyodrębnienia majątku pozagórniczego będzie bardzo skomplikowany, stąd trudno wskazać termin, w której KHW zafunkcjonuje w nowej formule. Problemem są głównie mieszkania zakładowe (12 tys. mieszkań w spółce mieszkaniowej i kolejne 4 tys., należące do Holdingu), które po ustaleniu statusu prawnego znajdą się w osobnej spółce.
Wiceminister Grzegorz Tobiszowski zaznaczył, że środki wniesione przez inwestorów zostaną zainwestowane w zakłady górnicze należące do KHW.
- Rozpoczęła się w tej sprawie dyskusja zarządu ze stroną społeczną. Wynika z niej, że Holding oparty będzie na dwóch filarach: kopalni Murcki-Staszic, gdzie już przygotowany jest plan inwestycji oraz kopalni Mysłowice-Wesoła, gdzie plan inwestycyjny zostanie doprecyzowany.
Mówiąc o przyszłości ruchu Śląsk minister przypomniał, że odbyła się kolejna tura rozmów z zarządem, w trakcie której na wniosek strony społecznej, pojawił się postulat, aby dwie rozcięte już ściany zostały wyeksploatowane do przyszłego roku.
- Chodzi o to, żeby ta trudna kopalnia, która stwarza nam wielkie problemy jeśli chodzi o bezpieczeństwo, gdzie Wyższy Urząd Górniczy sygnalizuje duże zagrożenia, mimo wszystko wykorzystała zasoby, które są dostępne - wyjaśnił.
Wiceminister poinformował, że wraz z przygotowywaniem biznes planu finansowego KHW rozpoczęły się rozmowy z instytucjami bankowymi.
- Cały proces nabiera tempa, by można było rozpocząć plan inwestycji i KHW podobnie jak PGG mógł pracować jako podmiot zasilony kapitałowo - podkreślił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
dobra tylko dosc juz gadki ze zwiazkowcami, wszyscy maja dosc ich miałczenia i nikt ich poważnie nie traktuje
Tak to jest sukces jeśli chodzi o ministrów, w porównaniu do czech gdzie rzad nie hce nawet złotówki do kopalń dołożyć, u nas sie sporo robi zeby kopalnie fedrowały
jestem pod wrazeniem ze udało sie znalezc inwestora przy tak silnych zwacholskich ugrupowaniach - makoszowy juz zwiazki pogrzebały
ja tam wole myslec ze polska weglem bedzie stała i to naszym a nie rosyjskim
Przecież te 500 mln to raz dwa przejedzą związki zawodowe i armia pseudo inspektorów ds. niepotrzebnych, za których mogliby robić zwykli pracownicy. Jaki jest problem, żeby spisać materiał na przekopach i podać? Przecież normalnie to robi dysponent przewozu - tak bardzo potrzebujemy oddziału gospodarki. Inwentaryzacja? Trwa kilka lat i armia inspektorów do tego? W normalnym zakładzie to się robi w dwa tygodnie. No cóż, ale znajomków trzeba gdzieś upchać, najlepiej na wysokich stawkach :)
ale to już było i nic z tego więcej.....zjednoczenie,gwarectwo,inne czy zmiana szyld i pieczątek coś da śląsk miał być dawno niezależny od warszawy i wszystko było by ok ....za następne 10 lat już nie będzie kopalń na śląsku
KHW musi jak najszybciej wyjsc na prostą, nie możliwe jak bardzo górnictwo było zapuszczone przez poprzedni rząd. Pani Kopacz, czy opłacało sie kroplówki kopalniom podłączać?
platforma to by takiego dealu nie załatwiłą przez cała dekade
przy dobrej koniunkturze na wegiel jest szansa odrobic czesc straty ktora jeszcze pozostała, gdyby khw wyszło na zero to byłby wielki sukces.
Czyli tak jak wszyscy spekulowali, TF Silesia, to musiała być trudna decyzja