Enea Wytwarzanie dostała wymagane prawem pozwolenia na budowę przy Elektrowni Kozienice tymczasowego progu stabilizującego poziom wody na Wiśle. Z uwagi na panującą od kilku lat suszę, ta inwestycja jest konieczna. Próg ma być zbudowany jeszcze tego lata.
Tymczasowy próg stabilizujący poziom wody jest niezbędny ze względu na panującą od kilku lat suszę hydrologiczną. Zasoby wody w rzekach są od dłuższego czasu rekordowo niskie. Według specjalistów, jeszcze tego lata, niski poziom wody oraz jej wysoka temperatura mogą sparaliżować prace najważniejszych polskich elektrowni. Część z nich pracuje w tzw. otwartym obiegu wody chłodzącej, czyli wymaga zasilania wodą z pobliskiej rzeki lub zbiornika wodnego. Elektrownia Kozienice do sprawnego działania potrzebuje wody z Wisły.
- Latem zeszłego roku wszyscy doświadczyliśmy tego, że upał może ograniczyć możliwości produkcji energii w naszym kraju. W Kozienicach robimy wszystko, żeby zminimalizować ryzyka z tym związane i zapewnić ciągłe dostawy energii do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego w wymaganej wielkości. Wybudowanie tymczasowego progu stabilizującego poziom wody w Wiśle przy Elektrowni Kozienice jest niezbędne do tego, by mieszkańcy całego kraju, mogli spać spokojnie, wiedząc, że podejmujemy wszelkie działania, by energia elektryczna docierała do ich domów, miejsc pracy czy szpitali - wyjaśnia Wacław Bilnicki, prezes Enei Wytwarzanie.
"Zbudowanie tymczasowego progu stabilizującego poziom wody na Wiśle będzie miało wpływ na żeglowność tego odcinka rzeki. Enea Wytwarzanie zaproponowała organizatorom wszystkich imprez turystycznych daleko idącą pomocˮ - komunikuje spółka.
Elektrownia Kozienice jest kluczowym producentem energii elektrycznej. To druga co do wielkości elektrownia w Polsce. Odpowiada za wytwarzanie energii, zużywanej przez co dziesiątego Polaka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.