W odniesieniu do cenowego dołka, z którym mięliśmy do czynienia w lutym br. ceny węgla wzrosły o 30 proc. - zauważa wtorkowa (26 lipca) Rzeczpospolita. Zdaniem dziennika rosnące indeksy cenowe zwiastują stały zwyżkowy trend. Zdaniem analityków na taki optymizm na razie za wcześnie.
Cytowany przez Rzeczpospolitą Maciej Bobrowski, z Domu Maklerskiego BDM uważa, że w drugiej połowie roku średnia cena węgla kamiennego osiągnie 60 USD z szansą na korektę w górę.
Z kolei dr Urszula Lorenz z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN, z którą portal nettg.pl rozmawiał trzy tygodnie temu twierdzi, że na potwierdzenie nowego trendu trzeba jeszcze poczekać.
- Aby tak się stało, niezbędnym elementem powinno być wyraźne zmniejszenie podaży węgla na rynkach, bo na znaczący wzrost zapotrzebowania raczej nie ma co liczyć. Tymczasem - wnioskując ze wstępnych danych statystycznych oraz informacji płynących z rynków - spadki po stronie największych importerów (jak Chiny, Japonia czy Unia Europejska) są jak na razie większe niż spadki dostaw ze strony eksporterów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.