Węgiel dla polskiej energetyki będzie podstawowym paliwem jeszcze przez lata; nie trzeba z niego rezygnować, by poprawić jakość powietrza - mówili eksperci podczas debaty nt. gospodarki niskoemisyjnej. Ich zdaniem w większym stopniu należy wykorzystać biowęgiel, kogenerację czy technologie CCU.
Naukowcy oraz przedstawcie branży energetycznej podczas piątkowej debaty "Węgiel i niskoemisyjne ciepło jako element polskiej drogi do gospodarki niskoemisyjnej" dyskutowali m.in. nad problemem niskiej emisji towarzyszącej spalaniu węgla.Według organizacji międzynarodowych, m.in. UE oraz WHO, Polacy od lat oddychają zanieczyszczonym powietrzem. Polskie miasta są w czołówce europejskich metropolii pod względem smogu. Według szacunków z powodów zanieczyszczeń powietrza w Europie rocznie umiera ok. 440 tys. osób, w Polsce jest to ok. 44 tys. Chodzi głównie o tzw. niską emisję, czyli zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi PM10 i PM2,5 pochodzącymi z transportu czy palenia paliwami stałymi w przydomowych kotłowniach. W opinii KE przez co najmniej pięć ostatnich lat, w tym w roku 2014, dobowe dopuszczalne wartości pyłu zawieszonego w powietrzu (PM10) były stale przekraczane w 35 spośród 46 stref jakości powietrza w Polsce. Ponadto w dziewięciu strefach stale przekraczane były również roczne dopuszczalne wartości.
Prof. Zbigniew Bis z Politechniki Częstochowskiej przekonywał w piątek, że "reforma ogrzewania" w Polsce przede wszystkim powinna dotyczyć właśnie indywidualnych palenisk. Przedstawiciele branży mówili, że w dużej energetyce stosowane są takie technologie, które pozwalają skutecznie ograniczać szkodliwe substancje, jakie mogą przedostawać się do środowiska. Mówili, że oddawana do środowiska woda, która wykorzystywana jest w produkcji, jest też często czystsza, niż ta pobrana.
- Niska emisja bierze się stąd, że węglem pali się w przestarzałych urządzeniach, nieprzystosowanych do obecnych wymogów - zwrócił uwagę prof. Bis.
Jego zdaniem, w przydomowych kotłowniach i piecach powinno się więcej palić niskoemisyjnymi paliwami biokompozytowymi. Wyjaśnił, że uczeni stworzyli go na bazie miału węglowego i biomasy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.