Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach zaakceptował dodatek do planu ruchu kopalni Wujek Ruch Śląsk pozwalający uruchomić wydobycie na nowej ścianie w rudzkiej części kopalni - poinformowała w czwartek (12 maja) portal górniczy nettg.pl śląsko-dąbrowska Solidarność.
Przypomnijmy, że 19 kwietnia katowicki OUG wydał negatywną decyzję dotyczącą rozpoczęcia wydobycia z kluczowego dla przyszłości kopalni pokładu 506, uzasadniając ją względami bezpieczeństwa. W ocenie związków zawodowych odmowna decyzja Urzędu nie miała podstaw merytorycznych.
Decyzję tę wyjaśniła 21 kwietnia w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego.
- Decyzja dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach dotyczy dodatku do planu ruchu. Jest to normalna procedura i przedsiębiorca, w tym przypadku Katowicki Holding Węglowy, ma prawo odwołania się od niej. Dyrektor OUG uznał, że w tym dodatku nie spełniono warunku, który mówił o konieczności koordynowania robót przygotowawczych w partii K i J w ruchu Śląsk. Zajmowała się tym Komisja do spraw Zagrożeń Naturalnych w Podziemnych Zakładach Górniczych Wydobywających Węgiel Kamienny, która wydała dwie uchwały w tym temacie. Pierwszą w lutym, a drugą w marcu.
Akceptacje dla dodatku do planu ruchu skomentował lider Solidarności w w kopalni Wujek Ruch Śląsk Piotr Bieniek.
- Gdy tylko informacja o pozytywnej dla nas decyzji OUG dotarła na kopalnie, kombajny ruszyły do pracy. To był ostatni moment. Gdyby roboty nie rozpoczęły się do połowy maja, stracilibyśmy płynność wydobycia i w przyszłym roku nie mielibyśmy czego fedrować.
Związkowcy w czasie spotkań z dziennikarzami podkreślali, że wydobycie w rudzkiej kopalni zostało przemodelowane w taki sposób, że należy ona obecnie do najbezpieczniejszych.
- Kosztem skrócenia żywotności kopalni zrezygnowaliśmy całkowicie z Pola Panewnickiego, gdzie w poprzednich latach dochodziło do wstrząsów i tragedii. Dzisiaj mamy do dyspozycji obszary o najniższym z możliwych stopniu zagrożenia tąpaniami, w których zalega wysokiej jakości węgiel z tzw. warstwy siodłowej - tłumaczy przewodniczący.
Jak podkreślają związkowcy, rudzka cześć kopalni Wujek jako jedyna w Katowickim Holdingu Węglowym posiada w 100 proc. złoża węgla koksowego, którego eksploatacja jest obecnie znacznie bardziej opłacalna niż w przypadku węgla energetycznego.
Kopalnia Wujek składająca się z Ruchu Wujek w Katowicach oraz Ruchu Śląsk w Rudzie Śląskiej zatrudnia łącznie ok. 3,1 tys. pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ponoć Staszic tyż sie poli - ściana na zamuła podpolili... prowda to???
No ja Staszic kuleje Wesoła sie poli a do fedrowania jak zwykle Wieczorek i Wujek