Mija 6 lat odkąd w Smoleńsku, w Rosji rozbił się prezydencki Tupolew TU-154M.
O godz. 8:41 czasu polskiego, 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie tej zginęło 96 osób. Wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.
Choć od tragedii minęło już 6 lat, jej okoliczności wciąż nie zostały wyjaśnione, co pod koniec marca podkreślała m.in. premier Beata Szydło.
- Spodziewam się tego, że wreszcie katastrofa smoleńska zostanie wyjaśniona, dlatego że niedługo minie szósta rocznica i nie ma ciągle jasnej odpowiedzi, co się stało 10 kwietnia 2010 r. - podkreśliła.
Przypomnijmy, że na pokładzie Tupolewa znajdowały się też osoby z naszego województwa: Krystyna Bochenek - dziennikarka, polityk, senator V, VI i VII, wicemarszałek Senatu VII kadencji, Sławomir Skrzypek - ekonomista, zastępca prezydenta Warszawy w latach 2002-2005, od 2007 do 2010 prezes Narodowego Banku Polskiego i Grzegorz Dolniak - poseł na Sejm, Janusz Kochanowski - rzecznik praw obywatelskich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.