Amerykańscy pięściarze Eric Molina i Eric Fields, którzy już w najbliższą sobotę (2 kwietnia) będą walczyć w Krakowie na gali Polsat Boxing Night, znaleźli chwilę by zwiedzić Kraków i Wieliczkę. Kopalnie soli odwiedzili w poniedziałek wielkanocny (28 marca) i wyprawa ta zrobiła na nich wielkie wrażenie.
- Niesamowite miejsce. To wspaniałe uczucie zobaczyć tą historyczną kopalnię. Zapiera dech w piersiach! Największe wrażenie wywarł na mnie podziemny kościół. To piękne miejsce - - powiedział Eric Molina po przejściu Trasy Turystycznej.
Eric Fields był podobnego zdania: - Macie w Polsce miejsca, które zachwycają i naprawdę warto je zobaczyć. Dzisiaj po prostu zaniemówiłem.
Bokserzy zrobili całe mnóstwo zdjęć i filmików. W komorze Warszawa natychmiast podzielili się nimi ze swoimi kibicami m.in. na Facebooku. Wyprawa do solnego świata była dla Amerykanów fascynującym doświadczeniem. Spacer po podziemiach pozwolił gościom poznać spory kawałek historii Polski, a także współczesne pomysły na zagospodarowanie światowej sławy zabytku, w którym nawet bokserskie pojedynki to nie pierwszyzna.
Eric Fields zauważył, że kopalnia to także doskonałe miejsce na ślub.
- Gdy mówili nam, że jedziemy do kopalni soli, myślałem OK, zwykła kopalnia, jak każda, ale to jest imponujące! Brak mi słów. To jest miejsce, którego nigdy się nie zapomni - podkreślał Amerykanin. Z kolei Eric Molina zapowiedział, że do Kopalni Soli Wieliczka jeszcze wróci.
- Zapewnił również, że będzie polecał kopalnię swoim znajomym - dodaje Magdalena Strojny, przewodniczka, która oprowadzała gości po Trasie Turystycznej.
Amerykańskim pięściarzom zabytkowe podziemia polecił Artur Szpilka, utalentowany bokser i wieliczanin w jednej osobie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.