Wbrew obiegowym opiniom Polska wcale do górnictwa nie dokłada. Branża węgla kamiennego odprowadza do budżetu państwa i budżetów gmin znacząco większe pieniądze, niż otrzymuje w formie centralnych dotacji.
Ale po kolei. W projekcie budżetu państwa na 2016 r. na dział "górnictwo i kopalnictwo" przewidziano środki w wysokości 570 mln zł, z czego na górnictwo węgla kamiennego 463,531 mln zł. Z pieniędzy tych, corocznie zarezerwowanych w budżecie, finansuje się m.in. odwadnianie wyrobisk kopalń zlikwidowanych, by nie stanowiły zagrożenia dla pracujących zakładów, fizyczną likwidację majątku nieprodukcyjnego oraz świadczenia dla emerytów i rencistów górniczych z kopalń zlikwidowanych. To ustawowy obowiązek państwa.
Kolejne 902 mln zł trafią do górnictwa - a dokładnie do Spółki Restrukturyzacji Kopalń - z rezerwy celowej. Pieniądze te przeznaczone są na zadania związane z obecnie prowadzoną restrukturyzacją, a więc zagospodarowaniem majątku przekazywanego przez spółki węglowe i instrumenty osłonowe dla osób odchodzących z pracy w kopalniach.
Branża płatnikiem netto
Tymczasem z danych katowickiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, że w 2015 r. górnictwo w formie podatków i opłat odprowadziło do Skarbu Państwa i budżetów gmin 6,5 mld zł. Jednocześnie ubiegłoroczna pomoc państwa dla branży przeznaczona m.in. na likwidację kopalń, naprawę szkód górniczych i osłony socjalne dla odchodzących z górnictwa wyniosła łącznie 716,1 mln zł.
W przypadku Kompanii Węglowej kwota zapłaconych w 2015 r. podatków i opłat przekroczyła 2,7 mld zł. Jak wyjaśnia rzecznik prasowy spółki Tomasz Głogowski, aż 1,269 mld zł stanowiły zobowiązania wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, 843 mln zł wynosił podatek VAT od towarów i usług, a 307,9 mln zł podatek od osób fizycznych.
Wśród 34 różnych podatków i opłat uiszczanych przez górnictwo są jeszcze m.in. opłata za odbiór odpadów komunalnych, wynagrodzenie za informację geologiczną i górniczą, podatek akcyzowy, podatek od nieruchomości, podatek leśny, a także opłata eksploatacyjna czy opłata za gospodarcze korzystanie ze środowiska. Kompania odprowadza jeszcze dodatkowo opłatę prolongacyjną i zobowiązania restrukturyzowane wobec ZUS. Rok 2015 nie był dla Kompanii Węglowej rekordowy pod względem zapłaconych zobowiązań. Cztery lata wcześniej wysokość danin wyasygnowanych przez spółkę przekroczyła 4,4 mld zł, w tym sam VAT sięgnął 1,6 mld zł. Pod względem wysokości wpłat na ZUS najcięższe dla Kompanii były lata 2012-2013. Spółka nie tylko odprowadziła corocznie ponad 1,8 mld zł zobowiązań aktualnych, ale dodatkowo musiała jeszcze spłacić po 169 mln rocznie zobowiązań odziedziczonych po dawnych spółkach węglowych.
Rygorystyczne przepisy
Jak wyjaśnia Tomasz Głogowski, analiza regulowanych przez Kompanię podatków i pozostałych zobowiązań publicznoprawnych wskazuje, że w wartościach bezwzględnych obciążenie z tego tytułu na przestrzeni ostatnich lat maleje.
- Nie jest to jednak wynik zmiany przepisów, które zmierzałyby do zmniejszenia obciążeń podatkowych, lecz pochodna coraz to gorszych wyników finansowych. Przykładem może być choćby podatek od towarów i usług. Stawka podatku nie uległa zmianie na przestrzeni ostatnich lat, a jedynie zmalała wartość sprzedawanego węgla, co przełożyło się na zmniejszenie podstawy opodatkowania, a w konsekwencji na relatywnie niższą wartość zapłaconych podatków. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku podatku dochodowego od osób prawnych, czy też wpłat z zysku. W tym ostatnim przypadku ujemne wyniki finansowe spółki miały wpływ na stratę podatkową, a w efekcie zaniechanie wpłat do budżetu - tłumaczy rzecznik.
Niezmiennie największy udział w zobowiązaniach publicznoprawnych mają przez wszystkie lata te obciążenia fiskalne, które są pochodną zatrudnienia. Narzuty na wynagrodzenia w postaci wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a także pobierane z wynagrodzeń składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz podatek dochodowy od osób fizycznych, to niezmiennie ponad 60 proc. regulowanych corocznie zobowiązań. Co gorsza zobowiązania te są sztywne i nie ma możliwości, aby Kompania Węglowa mogła liczyć na ich zmniejszenie. Do zobowiązań publicznoprawnych dokładają się również zobowiązania objęte restrukturyzacją, które zostały przejęte w 2004 r. od spółek węglowych. Ich skala powoduje, że nie zostały one dotychczas w całości spłacone.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
w tym artykule zawarta jest nieprawda! nie ma branzy w polsce podobnie uprzywilejowanej jak gÓrnictwo! gÓrnicy nie wypracowujĄ obecnie swoich bardzo wysokich emerytur> kaŻdego roku paŃstwo dopŁaca do nich co najmniej 6 mld zŁotych (gÓrnictwo wpŁaca 2 mld a koszt 8 mld. ponadto sĄ jeszcze inne koszty! lobby gÓrnicze oddziaŁywujĄc na politykÓw utrzymuje kraj w sytuacji potwornego zacofania technologicznego, braku innowacyjnoŚci! lobby to hamuje rozwÓj w polsce bardziej wydajnych technologii - ej
I popatrzcie gorole z W-wy ile pieniedzy JSW oddala panu klamcy z brukseli kiedy wchodzila na gielde obiecali zlodzieje gornictwu lepsze czasy a teraz dupoliz robi wszystko aby zrujnowac to co czlowiek zbudowal poprzez ciezka prace . A jezeli ktos nam zazdrosci 3.500 zl miesiecznie to niech zjedzie szolą u was w W-wie tzn. winda na 1000 m i zrobi sobie wycieczke bez pracy fizycznej to sie dowie czy to jest dosc pieniedzy w zamian za stracone zdrowie po ktore i tak sie nie idzie dostac do lekarz
Panowie ekonomiści. Tylko liczby widzicie. Tylko popatrzcie ile kiedyś było kopalń które dzisiaj nie istnieją. Wiele z tych osób "Państwo" wysłało na górnicze emerytury. Nikt nie popatrzy, że to nadwyżka emerytów nad pracującymi jest tego powodem. Jak garstka górników ma zapracować na takie grono emerytów, którzy po za tym wszystkim zapłacili składki emerytalne za siebie, które Państwo przejadło. A teraz winny górnik. Otwórzcie klapki na oczach. P.S. Ja naliczyłem 39 zamkniętych kopalń.
za rok 2014 gornictwo było winne rożnym instytucjom typu ZUS 14 mld zl moze ten sposob żeby dotarlo 14 000 000 000 złotych
Czyli górnictwo wpłaciło do ZUSu 1,2mld a rocznie pobiera ok. 11mld.
Masakra z takimi artykułami. Równie dobrze można napisać, że p. Zosia prowadząca spożywczy więcej podatków odporowadza niż pobiera pieniędzy z budżetu państwa. Należy się jej przyzwoita emerytura, mięsko i warzywka jak górnikowi węgiel! zamiast publikować takie finansowe perełki, lepiej udostępnić szczegółowy bilans z kopalni. Tylko kto go zrozumie?
Gornik nie zyja dlugo moj dziadek robil na debiensku i z tej gruby odchodzil ma 93 lata i dalrlej pobiera emeryture hyhyh i nieczamierza jeszcze pasowac
oko te składki które zabrali od górników teraz są wypłacane jeden górnik to około 7 dodatkowych pracowników około górniczych . Górnicy nie żyją długo a państwo nie wypłaca wtedy emerytury
niestety panowie prawda jest okrutna - panstwo dopłaca do emerytur górniczych grube miliardy.
I tak po woli to pozamykaja taka prawda bo ye 2 mld co wpapuha to ma pol roku strwvsu i bedzie znowu kaszana
tu racje ma kopalnie daja zyski jak h....! trzeba pozbyć sie firm które okradają kopalnie !!! fikcyjne atesty ! remonty przewyższając koszt nowego sprzętu !ustawianie przetargów ! cos co kosztuje 1500zł to kopalnia płaci 10tys !!! to jest chore !
Tak jak pisałem klapki na oczach eh.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
na początku poczytaj zapoznaj się tępaku .1300 milionów górnikom zabrano na emerytury do wszystkich z ich składek podatku 6500 milionów złotych od tony wydobytej ,dodatkowo podatku około 1000 milionów złotych z wypłat
65 milionów wydobycia węgla za 2015 rok z tego podatek 6500 milionów złotych czyli 100 złotych na tonie. DODATKOWE WSZYSTKIE SKŁADKI Z UBEZPIECZENIA OSÓB PRACUJĄCYCH PRAWIE 2OOO MILIONÓW ZŁOTYCH CZYLI PRAWIE 8500 MILIONÓW ZŁoTYCH. TO JAK PAŃSTWO DOPŁACA JAK PŁACI ROCZNIE NA EMERYTURY WSZYSTKICH 165000 EMERYTÓW TYLKO 4000 MILIONÓW. A gdzie są składki odprowadzone przez górników. Najlepiej zabrać a póżniej nie ma kasy tylko dopłacanie
Artykuł nierzetelny. Opłaty do ZUS i podatek od osób fizycznych - to obowiązek każdej firmy jaka to danina!!!/ Podatki od wyrobisk - górnictwo niszczy środowisko i tak jest za niski. Szkody wyrządzone są nie do naprawienia. Nie jest prawdą ze wypracowujecie emerytury. Zeby tak było kopalnia musiała by odprowadzać przynajmniej podwójną składkę emerytalną, Na dzień dzisiejszy Państwo dopłaca do emerytur 4 mld rocznie. Nie bujajcie w obłokach.
@ nomad & inni Macie wyraźnie napisane, że kopalnie odprowadziły do zusu 1,269 mld złotych, a wydatki na emerytury i renty górnicze to blisko 15 miliardów, czyli państwo musi dopłacać PONAD 10 razy więcej pieniędzy niż płacą górnicy, związkom wciąż mało i jeszcze budżet ma płacić za deputaty.
Robert,ty to jesteś na pewno PISuarem ,klapki na oczach i jak prezes powie tak jest ,a jak ktoś myśli inaczej to won . Redaktor napisał prawdę o górnictwie jak faktycznie jest ,ale wam to się w głowie nie mieści bo macie (bardzo)ścisłe umysły, i w ten sposób ten kraj z chodzi na p...y
Stawka 5 grupa zaszeregowania 54 złote za dzień pracy miesiąc 1100 minus podatek plus te 30 dodatków a i tak wychodzi około 2000 na miesiąc do początkującego na oddziałach ubocznych w ścianie i przodku 2500 i to jest kasa
A to jednak państwo okrada spółki górnicze żęby kopalnie padły .PRYWATNE ZABIEŻE KASA POD STÓŁ DO PAŃSTWA PARE GROSZY I BĘDZIE SIĘ OPŁACAĆ PRYWATNEMU
kłamstwa pan Robert pod sklepem pije piwko nie pracuje tylko jest alkoholikiem dostaje 1000złotych on wypracował emeryture kombinował państwo mu nie dopłaca ma łeb
Człowieku daj sobie siana,bo bzdury piszesz Nie prowokuj takimi wpisami bo grzeszysz.
Emerytura górnicza jest z zapłaconych składek .GÓRNIK ma wszystko opodatkowane a nie jak u prywaciarza pod stół kasa .Taki co ma niską emeryture to państwo dopłaca do jego emerytury.
KŁAMSTWA, KŁAMSTWA, KŁAMSTWA. A ile miliardów budżet dokłada do rent i emerytur góniczych.
P O podwyższyło podatki na węgiel z 35 złotych na około 100 złotych z każdej wydobytej tony. Miały jak były pod bankami sprzedawali po około 100 złotych do elektrowni a ceny prądu około 1 procent w dół a za przesył podwyżka z 4 zł do 10 zł . A górnictwo ma długi podatku nie obniżą a chcą zabrać górniką banda złodzieji.
Pierwszy od bardzo dawna artykuł , który mówi o opłacalności górnictwa i zaraz jakiś trol bagienny pisze o sponsorowanym artykule . Nie pasuje ci co , że ktoś pisze inaczej niż ogólnie przyjęta linia gnojenia górników , wyliczania ile się to dopłaca itp. Puścił bym ci jakąś wiąchę , ale modek mi posta nie puści , więc wszystkie dostępne epitety pod twoim adresem to sobie dopowiedz sam .
Te Kilo a tys przez kogo jest sponsorowany?? Przez " Nowoczesnego Swetru z Rubikoniem"??
Zas ten sponsorowany artykul