Prezydent Andrzej Duda we wtorek (8 marca) odwiedził Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Świerku, gdzie znajduje się jedyny w Polsce czynny reaktor jądrowy Maria. Naukowcy przedstawili m.in. efekty zakończoznego procesu konwersji paliwa, do czego zobowiązała się Polska w 2004 roku przystępując do międzynarodowego programu GTRI (Global Threat Reduction Initiative).
W wizycie wzięli udział m.in. m.in.: Paweł Soloch - Szef BBN, Mateusz Morawiecki - wicepremier, minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz - wiceminister rozwoju, Andrzej Piotrowski - wiceminister Energii, Janusz Włodarski - prezes Państwowej Agencji Atomistyki oraz Krzysztof Kurek - dyrektor NCBJ.
- Należy koniecznie podkreślić, że nasz reaktor Maria jest obecnie niekwestionowaną wizytówką Polski na arenie międzynarodowej - powiedział prof. Kurek.
- To jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie i na świecie. Polscy naukowcy nie tylko go zaprojektowali i skonstruowali, ale od ponad 40-tu lat czuwają nad jego bezpieczną eksploatacją. Także dzięki naszemu wysiłkowi Polska wypełniła zobowiązania programu GTRI, kończąc z pełnym sukcesem proces przejścia na paliwo niskowzbogacone. Jest to potwierdzeniem wysokich kompetencji NCBJ w zakresie fizyki reaktorów i energetyki jądrowej - dodał.
Polska, przystępując w 2004 roku do programu GTRI (Global Threat Reduction Initiative - inicjatywy rządu USA mającej na celu redukcję zagrożenia terrorystycznego), zobowiązała się do przeprowadzenia konwersji paliwa jądrowego w badawczym reaktorze Maria. Ze względu na znaczące różnice w parametrach fizycznych pomiędzy dotychczas stosowanymi elementami paliwowymi (wysokowzbogaconymi o zawartości 36 proc. uranu 235) i nowymi (niskowzbogaconymi o zawartości poniżej 20 proc. uranu 235), konwersja jest bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem. Zmiana zawartości uranu i jego wzbogacenia, a także do pewnego stopnia konstrukcji paliwa powoduje zmianę parametrów fizycznych rdzenia reaktora takich jak np. efektywny czas życia generacji neutronów i efektywny udział neutronów opóźnionych. Zmieniają się również współczynniki temperaturowych reaktywności niezwykle istotne dla stabilności pracy reaktora. Dlatego operację poprzedziły szczegółowe analizy i symulacje. Wszystkie obliczenia specjaliści z NCBJ wykonali równolegle z ekspertami z Argonne National Laboratory (USA) za pomocą tych samych kodów. Po ich zakończeniu przystąpiono w 2009 r. do testowania nowych, francuskich, niskowzbogaconych elementów paliwowych. Cały proces trwał niecałe dwa lata i dziś reaktor MARIA pracuje już tylko na paliwie, które zawiera mniej niż 20% uranu 235. Choć pierwsze dostawy takiego paliwa zapewnili Amerykanie, to chcąc utrzymać ciągłość pracy reaktora MARIA na dalsze lata, NCBJ podpisał kolejną umowę ze spółką TVEL (rosyjskim producentem dedykowanych niskowzbogaconych elementów paliwowych).
- Choć konwersja paliwa była skomplikowaną operacją to nie tylko udało się nam zachować dotychczasowe parametry eksploatacyjne reaktora, np. 30 MW mocy, ale jeszcze zwiększyliśmy jego wydajność pracy do 4800 godzin rocznie. Daje to nam dużo większe możliwości prowadzenia badań czy produkcji radioizotopów - wyjaśnił prof. Kurek.
- To w połączeniu z uzyskanym w ubiegłym roku pozwoleniem Państwowej Agencji Atomistyki na eksploatację reaktora na kolejne 10 lat oznacza, że Maria będzie dalej nieprzerwanie pracować. Niewątpliwie to bardzo dobra wiadomość, szczególnie dla osób, dla których medycyna nuklearna jest ostatnim ratunkiem. A przypomnę, że od 2010 roku wykonaliśmy taką ilość napromieniania tarcz uranowych niezbędnych do uzyskania molibdenu-99, że zapewniliśmy produkcję leków dla 75,5 mln osób! - podkreślił.
Polacy mają ponad 60 lat doświadczeń z energetyką jądrową. Przełomową datą był czerwiec 1955 roku kiedy to, w wyniku odtajnienia przez USA, Wielką Brytanię i ZSRR prac związanych z fizyką jądrową i udostępnieniu innym krajom technologii jądrowych, powołano Instytut Badań Jądrowych. Budowa pierwszego reaktora jądrowego w Polsce - reaktora EWA (Eksperymentalny, Wodny, Atomowy) ruszyła już trzy lata później i była możliwa dzięki ustaleniom Pierwszej Konferencji Genewskiej poświęconej pokojowemu zastosowaniu energii jądrowej. Wtedy to ZSRR zaoferował krajom sąsiednim sprzedaż swoich badawczych reaktorów. Taka umowa została podpisana z Polską, Bułgarią, Czechosłowacją, NRD, Rumunią i Węgrami. Wraz z reaktorem EWA powstała w Świerku Centrala Odpadów Promieniotwórczych, a w wojskowym forcie w Różanie zlokalizowano Składowisko Odpadów Promieniotwórczych. Reaktor EWA pracował nieprzerwanie po 3500 godzin rocznie do 24 lutego 1995 roku. Wtedy to, ze względu na zużycie poszczególnych elementów i materiałów podjęto decyzję o jego wyłączeniu. Proces likwidacji rozpoczęto w 1997 roku. Do 2002 roku usunięto paliwo jądrowe i substancje wysokoaktywne oraz zdemontowano konstrukcję. Dziś hala reaktora EWA znajduje się na terenie Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych sąsiadującym z NCBJ.
Wybudowany siłami polskich naukowców i inżynierów reaktor Maria został uruchomiony w 1974 r. Jest to konstrukcja kanałowo-basenowa, tzn. kanały paliwowe wraz z pozostałymi elementami rdzenia reaktora (bloki moderatora berylowego i reflektora grafitowego, pręty pochłaniające, zasobniki z materiałami tarczowymi) znajdują się w tzw. koszu rdzenia w basenie reaktora pod 7-metrową warstwą wody. Połączony jest on śluzą z sąsiednim basenem przechowawczym, który pełni rolę okresowego przechowalnika wypalonego paliwa i napromienionych elementów konstrukcyjnych oraz eksperymentalnych reaktora. Co więcej, konstrukcja rdzenia jest modułowa, dzięki czemu stosunkowo łatwo i bezpiecznie można go dostosować do zmian w programie badawczo - produkcyjnym. Reaktor wyposażony jest w szereg układów zapewniających jego bezpieczną eksploatację. Szacuje się, że będzie mógł pracować nawet do 2060 r. Do najważniejszych elementów obiektu należą: obiegi chłodzenia, system wentylacji, blokady zabezpieczeń (rozruchu i podnoszenia mocy reaktora), awaryjne zalewanie rdzenia, wielostopniowe systemy zapewniające ciągłość zasilania elektrycznego w warunkach normalnych i awaryjnych, instalacje ścieków w obiekcie reaktora jak i specjalna gospodarka odpadami promieniotwórczymi, a także rozbudowany system dozymetryczny obejmujący ciągły monitoring pól promieniowania i zagrożeń radiologicznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.