ALEKSANDER KABZIŃSKI, szef PZPK i organizator konferencji kieleckiej, o strategii surowcowej kraju:
- Są kraje, którym udało się w sposób modelowy stworzyć własne strategie surowcowe. O dziwo nie muszą to być opasłe tomiszcza wykazów i opracowań. Słynnym przykładem jest górnicza Finlandia, gdzie dokument taki liczy sobie... tylko 39 stron. Strategia Finlandii powstała w pół roku! Dlaczego tak potrzeba Polsce strategii lub polityki surowcowej? Bo mamy cyfrowe metody monitorowania złóż, potrafimy mierzyć zasoby, ale brakuje modelu ich wykorzystania. Surowce to nasze szczególne dobro wspólne - nie wolno ich marnować. A jest to dobro nieodnawialne - ileż bowiem trzeba czekać na uformowanie się skał!
Najprymitywniejsza ich forma - torf wymaga 200 lat, a inne setek tysięcy i milionów lat. Jeżeli chronimy w tej chwili powietrze, glebę, lasy, wody, dlaczego wyjątkiem miałyby być surowce? A wystarczy niemądrze zablokować do nich dostęp (np. drogami czy inwestycjami), by utracić je na zawsze. Albo dopuszczać na dużą skalę, jak dziś, dziką i rabunkową eksploatację. Co rozumiemy przez strategię surowcową? Otóż formalne, prawne i społeczne docenienie wydobycia i przetwarzania kopalin, które stanowi 75 proc. użytecznej działalności człowieka i kończy się w takich postaciach, jak np. pasta do zębów, kineskop czy układy scalone! Strategia określa prognozy czasowe i ilościowe pozyskania surowców. Można je kupować za granicą, ale pozostaje problem niezależności. Wierzę, że obecny Główny Geolog Kraju - prof. Mariusz Orion Jędrysek będzie miał dość determinacji, bo dał jej dowody już w latach 2005-2007.
Bardzo żałuję, że w ostatniej chwili pan minister swój udział w konferencji odwołał, bo miał mówić o scenariuszu tworzenia polityki surowcowej państwa. Musiał pozostać w Warszawie, by uczestniczyć w zespole ds. innowacji powołanym przez ministra Morawieckiego. Pierwszą w Europie taką strategię surowcową w Finlandii napisało w pół roku 12 ekspertów - sześciu przedstawicieli przemysłu, trzech nauki i trzech administracji. Nadano jej konstytucyjną rangę, by później prawodawca musiał dopasowywać się do głównych założeń. Powinniśmy jak najszybciej skompletować w Polsce podobną grupę ekspercką.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
podobno Polska posiada złoża tytanu za około 300 miliardów dolarów i chciałbym aby to ktoś oficjalnie potwierdził. dlaczego nie wydobywamy tytanu a wydobywamy węgiel ze stratami? może czekamy aż ruskie sobie to zabiorą, bo to ponoć w okolicy Suwałk. a może chronimy tamtejsze lasy?