- Robot to doskonałe rozwiązanie umożliwiające badanie i konserwację lin na obiektach, gdzie dotychczas takie działania były wyjątkowo trudne do przeprowadzenia - ocenia nową technikę badawczą właśnie wdrażaną przez Centrum Badań i Dozoru Górnictwa Podziemnego, prezes spółki Krzysztof Mijalski.
Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy z brytyjskim partnerem lędzińskiego przedsiębiorstwa, firmą Ropetech.
Robot faktycznie jest urządzeniem transportowym, spełniającym kilka funkcji, w zależności od potrzeb i opcji sprzętowych. Jego podstawę stanowi napęd gąsienicowy, dzięki któremu jest w stanie przemieszczać się po linach przytwierdzonych pod dużym kątem do masztów czy kominów o wysokości nawet kilkuset metrów. Ruch urządzenia jest zdalnie sterowany z ziemi.
Robot powstał z myślą przede wszystkim o prowadzeniu badań magnetycznych. W tym celu do urządzenia mocowana jest głowica magnetyczna, która pchana przez robot porusza się po linie. Wcześniej urządzenie ściera warstwę smaru z liny, umożliwiając wykonanie badania, a po jego realizacji ponownie pokrywa ją środkiem konserwującym. Robot umożliwia również wykonanie inspekcji wizualnej za pomocy zainstalowanej do tego celu kamery. Niezwykle istotny jest fakt, iż ze względu na swoją budowę umożliwia prowadzenie badań wizualnych i magnetycznych na całej długości lin, a nie tylko w miejscach najbardziej narażonych na uszkodzenia eksploatacyjne.
- Zastosowanie robota wiąże się z licznymi korzyściami dla właścicieli i użytkowników różnego typu masztów, kominów czy innych konstrukcji opartych na linach odciągowych. Są to zarówno korzyści w zakresie finansowym, technicznym, jak i bezpieczeństwa - podkreśla Jan Knura, członek zarządu ds. technicznych CBiDGP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.