W ciągu 11 miesięcy ub.r. liczba pracowników górnictwa węgla kamiennego zmniejszyła się o 9941 osób.
Strukturalna reorganizacja górnictwa, wiążąca się ze zmianą właścicieli kopalń, zaciemniła nieco rachunki, bowiem w czasie, gdy niektóre spółki węglowe zmniejszały zatrudnienie wraz z przekazywaniem kopalń innym podmiotom, inne - jak Węglokoks Kraj czy Spółka Restrukturyzacji Kopalń, przyjmowały tysiące nowych pracowników. Dodatkowo ponad 3000 tys. osób skorzystało z pakietu osłonowego, choć formalnie ze stanu osobowego skreślonych zostało jedynie 544 osób, które odeszły z pracy z jednorazową odprawą pieniężną.
Z danych katowickiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu pochodzących z końca listopada 2015 r. wynika, że w polskich kopalniach pracuje 93,1 tys. osób. Nieco ponad 70 tys. z nich wykonuje pracę pod ziemią. Aż 8700 spośród pracowników zatrudnionych na powierzchni pracuje w zakładach przeróbki mechanicznej węgla.
W Grupie Kapitałowej LW Bogdanka licząca 5,2 tys. pracowników załoga zmniejszyła się w ub.r. o 400 osób. Redukcja wymuszona została względami ekonomicznymi. Z takich samych powodów na zmniejszenie zatrudnienia o 85 etatów zdecydowało się PG Silesia, gdzie - jak mówi prezes Michal Heřman, w ostatnim dniu 2015 r. pracowało 1700 osób.
Z informacji przekazanych przez Wojciecha Jarosa, rzecznika prasowego Katowickiego Holdingu Węglowego, wynika, że w 2015 r. z pracy w kopalniach spółki odeszło prawie 2700 osób, w tym ponad 230 w ramach wewnętrznych przekształceń do Centrum Usług Wspólnych. W Holdingu pracuje obecnie 14081 osób.
- W 2016 r. przewidziane jest obniżenie zatrudnienia o ok. 300 osób. Jeżeli chodzi o konieczne przyjęcia, to w pierwszej kolejności będziemy się posiłkować przesunięciami pomiędzy kopalniami. Planujemy też zatrudnienie ok. 160-170 pracowników spośród absolwentów klas górniczych szkół średnich i kierunków górniczych szkół wyższych, z którymi zawarliśmy porozumienia o współpracy - mówi Jaros.
Jak poinformowała TG Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, w 2015 r. w JSW zatrudnienie zmniejszyło się o 2041 osób (1639 pracujących pod ziemia i 402 na powierzchni). Na koniec minionego roku JSW dawała pracę 24315 osobom (w tym 19012 pod ziemią i 5303 na powierzchni). Zgodnie z założeniami w 2016 r. stan zatrudnienia powinien zmniejszyć się - wyłącznie z powodu naturalnych odejść - o kolejnych 1612 osób.
- Pod koniec 2015 r. JSW zatrudniała 802 osoby, które nabyły już uprawnienia emerytalne. Spółka nie planuje w dalszym ciągu w 2016 r. przyjęć nowych pracowników, a zakres prac powstały wskutek nieuzupełniania zatrudnienia będzie realizowany poprzez zlecanie ich spółce SiG, należącej do grupy kapitałowej. W tym roku SiG planuje przyjąć około 400 pracowników, podczas gdy w poprzednim roku przyjął 787 osób - wyjaśnia rzeczniczka.
W Kompanii Węglowej 31 grudnia 2015 r. pracowały 34402 osoby, w tym 25707 pod ziemią.
- W ciągu ub.r. z pracy w KW odeszły 11392 osoby. W tej liczbie było ok. 3 tys. emerytów, zanotowano też pojedyncze przypadki zwolnień dyscyplinarnych. Resztę stanowili pracownicy kopalń przekazanych do Węglokoksu i SRK. Obecnie w Kompanii pracuje 630 osób z uprawnieniami emerytalnymi - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.