Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl ujawnia kulisy rozmów w sprawie wycofania jego rezygnacji ze stanowiska. Cały wywiad z szefem Kompanii ukaże się w najbliższym wydaniu Trybuny Górniczej, w czwartek, 21 stycznia.
Krzysztof Sędzikowski wyjaśnia, że decyzja o wycofaniu rezygnacji ze stanowiska prezesa Kompanii Węglowej zapadła po rozmowie z ministrem Krzysztofem Tchórzewskim i wiceministrem Grzegorzem Tobiszowskim. Podkreśla, że nikt nikogo o nic nie prosił, ani do niczego nie namawiał.
- Na zasadach w pełni profesjonalnych i biznesowych stwierdziliśmy wspólnie, że kontynuacja moich działań w Kompanii ma sens. Nie mogę powiedzieć, żeby to była trudna rozmowa, ale z pewnością była konkretna, profesjonalna i przeprowadzona po męsku - podkreślił prezes Sędzikowski.
Pytany o to, czy wierzy w powodzenie firmowanego przez siebie projektu przypomina, że nie jest politykiem lecz wynajętym menedżerem. Jego zdaniem widoczne jest ogromne zaangażowanie osób kierujących Ministerstwem Energii, aby ratować górnictwo i znaleźć wyjście z obecnej sytuacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
No i się zawiodłem na PIS-ie. Sędzikowski to człowiek układu. Doprowadził do ruiny Eurolot i brał za to bajońskie sumy, w międzyczasie doradzając jeszcze drożej Kompani Węglowej.... Ale mamy Polskę.....
Przed wyborami na wszelki wypadek zrezygnował, po wyborach może nie chce ale będzie musiał :-) Eh te polskie managery.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
To coś z Wałęsy: "nie chcem ale muszem"!
Coś trzeba wybrać. Albo wyleci prezes i wszyscy partyjni dyrektorzy albo minister.