W portalu górniczym nettg.pl informowaliśmy, że katowicka delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokonała zatrzymań w związku z procederem kupowania kradzionego sprzętu przez jedną z kopalń. Wokół tej sprawy narosło wiele niejasności, które postanowił wyjaśnić Katowicki Holding Węglowy.
"Z uwagi na nieścisłości i przekłamania w ukazujących się od dwóch dni informacjach o kradzieży materiałów z kopalni Wujek oraz ewentualnych związkach sprawy tych kradzieży z kopalnią Kazimierz-Juliusz, dla uporządkowania faktów informujemy:
1. W lutym 2011 roku patrol służby ochrony stwierdził próbę kradzieży złomu z kopalni Wujek. Sprawcy zostali zatrzymani. Kontrola i działania wyjaśniające prowadzone przez KHW SA oraz policję pozwoliły ustalić, iż chodziło o trwający przez kilka lat proceder kradzieży, w którym uczestniczyło kilku pracowników kopalni, pracowników firmy ochroniarskiej, kierowców oraz osób nie będących pracownikami kopalni.
Materiały z kontroli i ustaleń KHW przekazał do Prokuratury Rejonowej, która dalej prowadziła postępowanie.
Pracownicy kopalni i firmy ochroniarskiej zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym. Uszczelniono system kontroli, przy czym trzeba pamiętać, że najsłabszym ogniwem każdego systemu zabezpieczeń są zwykle ludzie, a ich ewentualna zmowa opóźnia wyjaśnienie sprawy.
Nie uzyskaliśmy informacji od organów ścigania dokąd mogły trafiać skradzione materiały i sprzęt.
2. Kopalnia Kazimierz-Juliusz od roku 1996 była samodzielnym podmiotem gospodarczym, spółką zależną KHW SA. W związku z planowaną likwidacją kop. Kazimierz-Juliusz Zarząd KHW SA powołał w roku 2014 specjalny zespół kontrolny, mający ustalić stan bieżący spółki.
Na podstawie ustaleń tego zespołu, 22 października 2014 Zarząd KHW SA wystąpił do Prokuratury Okręgowej w Katowicach z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków zarządu spółki Kazimierz-Juliusz sp. z .o. m.in. przez kupowanie materiałów, sprzętu bez potrzeby, lub w ilościach przekraczających zapotrzebowanie kopalni.
Dochodzenie zostało umorzone, na co 11 sierpnia 2015 Zarząd KHW SA złożył zażalenie.
O dalsze działania organów ścigania i ich ustalenia dotyczące ewentualnego powiązania sprawy kradzieży (ujęte w punkcie 1) z kopalnią Kazimierz-Juliusz pytać należy te organy, lub kierownictwo kopalni Kazimierz-Juliusz. W listopadzie 2014 Spółka Restrukturyzacji Kopalń SA nabyła udziały KHW SA w spółce Kazimierz-Juliusz sp z o.o. przez co jest ona właścicielem tej kopalni, znajdującej się w likwidacji."
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.