Wiosną ma się rozpocząć kolejny etap badań środowiskowych i lokalizacyjnych związanych z planami budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Na podstawie ich wyników do końca 2017 r. ma zostać wybrana preferowana lokalizacja elektrowni.
Spółka PGE EJ 1, odpowiedzialna za przygotowanie i budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, prowadzi badania w trzech potencjalnych lokalizacjach:
• "Choczewo" i "Lubiatowo-Kopalino" (gmina Choczewo) oraz
• "Żarnowiec" (gminy Gniewino i Krokowa);
wszystkie znajdują się w województwie pomorskim.
Dyrektor Biura Lokalizacji, Infrastruktury i Ochrony Środowiska PGE EJ 1 Maciej Stryjecki powiedział PAP, że w związku z planowanym rozpoczęciem na wiosnę kolejnego etapu badań środowiskowych i lokalizacyjnych, obecnie prowadzony jest proces przetargowy dotyczący wyboru wykonawców prac badawczych. Rozpisane zostały, wspólnie ze spółką Elbis z Grupy Kapitałowej PGE, przetargi dla wykonawców. "Chcemy uruchomić badania w pierwszym kwartale 2016 r." - dodał. Zaznaczył, że zwłaszcza w przypadku badań przyrodniczych kluczowe jest rozpoczęcie prac w okresie przedwiośnia.
Stryjecki poinformował, że badania środowiskowe potrwają minimum rok i obejmą wszystkie okresy rozwoju kluczowych gatunków i siedlisk, natomiast część lokalizacyjna badań będzie trwała dwa lata i będzie miała kilka etapów. Niektóre z badań będą wymagały instalacji urządzeń do pomiarów np. z zakresu meteorologii (potrzebne będą maszty meteorologiczne) czy monitoringu sejsmicznego (czujniki rozstawiane w regionie). Podał, że te ostatnie badania są już prowadzone na obszarze lokalizacji.
Będzie przeprowadzony też monitoring hydrogeologiczny i hydrologiczny, czyli monitoring wód powierzchniowych; badania obejmą też strefę morską.
Powiedział, że trwają już przygotowania do budowy masztu meteorologicznego w okolicy Lubiatowa dla lokalizacji "Lubiatowo-Kopalino" i "Choczewo". Do prowadzenia badań meteorologicznych wykorzystany zostanie też istniejący już maszt w lokalizacji "Żarnowiec".
Stryjecki powiedział, że dla lokalizacji "Choczewo" i "Lubiatowo-Kopalino" trwają już prace analityczne dotyczące modelowania hydrogeologicznego i oceny wpływu potencjalnego oddziaływania lokalizacji na obszar Natura 2000 Białogóra.
Wykorzystywanych jest m.in. 35 zainstalowanych w październiku piezometrów, czyli otworów o niewielkiej średnicy o głębokości do 40 metrów; są one wykorzystywane do pomiaru poziomu i przepływu wód podziemnych.
W trakcie dalszych badań w lokalizacjach może się pojawić 30-50 dodatkowych odwiertów, do badań geologicznych i geotechnicznych.
- W pierwszym podejściu prawdopodobnie na lokalizacjach będzie wykonanych kilkanaście odwiertów, w kolejnym, już bardziej szczegółowym etapie, odwiertów może być ok. 30-50 - podał Stryjecki.
Niektóre z otworów będą miały głębokość ponad 200 metrów. Dyrektor Biura Lokalizacji, Infrastruktury i Ochrony Środowiska PGE EJ 1 tłumaczy, że głębsze odwierty są wykonywane w przypadku budowy każdego dużego obiektu.
- Trzeba pobrać próbki ziemi, żeby wiedzieć, na czym dany budynek będzie usadowiony i tutaj te odwierty są rzeczywiście głębsze, bo i skala ewentualnego obiektu będzie duża - wyjaśnił.
Wyniki badań zostaną wykorzystane do stworzenia przekroju i mapy geologicznej terenu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.