Choć 81,3 proc. firm podaje, że szuka pracowników również wśród osób po pięćdziesiątce, a 98 proc. deklaruje ich zatrudnianie, jedynie 36 proc. osób w tym wieku utrzymuje się z pracy zarobkowej - wynika z badania "Pracodawcy o pracownikach 50 plus".
Badanie na zlecenie "Rzetelniej Firmy" pokazuje też, że dla 75 proc. osób odpowiedzialnych za rekrutację w przedsiębiorstwach, wiek pracownika nie gra roli, a 81,3 proc. z nich wskazało, że prowadzi rekrutację wśród osób z tej grupy wiekowej. Tylko 22,7 proc. rekruterów przyznało, że poszukując pracowników, zwraca uwagę na ich wiek. Ponadto badanie wykazało, że za rekrutację pracowników w małych i średnich przedsiębiorstwach w Polsce, odpowiadają raczej osoby w wieku dojrzałym i bardziej doświadczone - 47 proc. z nich ukończyło już 50 lat, a kolejne 27 proc. ma między 41 a 50 lat.
Dodatkowo aż 98 proc. przepytanych przedsiębiorstw zadeklarowało, że zatrudnia osoby z tej grupy wiekowej. Jednak, jak twierdzą autorzy raportu, najczęściej kończy się właśnie na zapewnieniach.
- Mogłoby to oznaczać, że na polskim rynku pracy liczą się przede wszystkim umiejętności, a nie wiek. Rzeczywistość przynosi jednak całkiem inny obraz sytuacji zawodowej osób po pięćdziesiątce. Zaledwie 36 proc. osób po pięćdziesiątym roku życia deklaruje, że utrzymuje się ze swojej pracy zarobkowej - czytamy w raporcie z badań.
Zdaniem ekspertów z "Rzetelnej firmy" świadczy to o tym, że osoby po pięćdziesiątce są aktywne zawodowo i mają szansę na znalezienie zatrudnienia, jednak rzadko stanowią one znaczący odsetek pracowników firm. W 43 proc. przebadanych przypadków osoby 50 plus stanowiły do 5 proc. wszystkich zatrudnionych, a jedynie w co dziesiątej firmie (9 proc.) - ponad połowę całej obsady pracowniczej.
Autorzy badania wskazali, że głównym problemem w znalezieniu etatu przez osoby 50 plus, jest zbyt mała liczba stanowisk, "skąpa w relacji do zapotrzebowania rynku pracy". To właśnie brak odpowiednich stanowisk dla tej grupy wiekowej był najczęściej podawaną przez pracodawców przeszkodą w ich zatrudnieniu - tak wskazało 73,2 proc. firm. Inne wymieniane przez pracodawców powody niezatrudniania pracowników 50 plus to: specyfika branży wymagająca sprawności fizycznej i mobilności (30,4 proc.), brak zgłoszeń ze strony osób starszych (23,2 proc.), czy odgórna polityka firmy (10 proc.).
Badania pokazały jednak, że pracodawcy dostrzegają zalety zatrudniania osób 50 plus. Trzech na czterech pytanych wskazało na ich doświadczenie zawodowe i wiedzę, a ponad połowa (53,5 proc.) na większą dyspozycyjność, ponieważ pracownicy ci mają już "odchowane" i samodzielne dzieci. Pozostali wymieniali w tym kontekście ich lojalność (42,9 proc.), stabilizację i pewność zatrudnienia (38,3 proc.), determinację w wykonywaniu obowiązków (29,1 proc.), samodzielność i zaradność (20,2 proc.).
- Badani przedsiębiorcy wskazywali, że do ewentualnego zatrudniania osób 50 plus skłoniłoby ich dofinansowanie wynagrodzenia (42,7 proc.) lub szkoleń dla takich pracowników (34,8 proc.). Trzecim argumentem zachęcającym do rozszerzenia polityki zatrudnienia, mogłoby być obniżenie składek ZUS. Tej ostatniej zmiany oczekiwałby co czwarty przedsiębiorca - wynika z badania.
Mimo deklarowanego zainteresowania pomocą państwową, większość firm nie ma pojęcia, jak się o nią ubiegać. Aż 70,3 proc. przedsiębiorców odpowiedziało, że nie ma żadnych informacji na temat programów dotujących, których celem miałoby być zwiększenie zatrudnienia pięćdziesięciolatków. Jak wynika z ankiety, jakimkolwiek wsparciem w zatrudnieniu osób 50 plus objętych jest zaledwie 12,7 proc. małych i średnich firm.
Badanie "Pracodawcy o pracownikach 50 plus" wykonał Instytut Keralla Research na zlecenie "Rzetelnej Firmy". Wykonano je techniką wspomaganych komputerowo ankiet telefonicznych (CATI) na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 300 małych i średnich firm, zatrudniających od 10 do 49 i od 50 do 249 pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.