Zarząd Enei jest zadowolony z wyników finansowych uzyskanych przez Grupę po trzech po trzech kwartałach 2015 r. choć "warunki rynkowe i prawne" były trudne. Enea przyznaje, że stało się tak dzięki "konsekwentnie prowadzonej restrukturyzacji kosztowej" dzięki czemu do końca września 2015 r. zaoszczędzono 493 mln zł.
W sierpniu rada nadzorcza zaktualizowała strategię Grupy do 2020 r. do trzech nowych filarów które pozwolą zwiększyć efektywność działania firmy.
- Zaktualizowana strategia odpowiada nowym wyzwaniom, które przed nami stoją. Zabezpieczenie źródeł paliw dla produkcji energii, inwestycje w obszar innowacji oraz optymalne wykorzystanie naszych zasobów ludzkich to trzy nowe elementy, dzięki którym chcemy być zawsze o krok przed naszymi konkurentami - podkreśla Krzysztof Zamasz, prezes Enei.
Enea zweryfikowała swoje plany inwestycyjne, które w latach 2015-2020 pochłoną ok. 17 mld zł, z czego ok. 9,8 mld zł to nakłady podstawowe związane z inwestycjami w obszarze wytwarzania i dystrybucji, a ok. 6,7 mld zł to środki przeznaczone na akwizycje. W stosunku do perspektywy roku 2013, zmianie uległy głównie inwestycje w zakresie źródeł kogeneracyjnych i sieci ciepłowniczych. Obniżono docelowe wolumeny mocy zainstalowanej w tego typu instalacjach o ok. 100 MWe i ok. 500 MWt.
29 października Enea stała się właścicielem łącznie 66 proc. akcji LW Bogdanka, przejmując kontrolę operacyjną nad tą spółką. "Transakcja zakupu Bogdanki może być traktowana jako odpowiednik transakcji finansowej forward, zabezpieczającej zakup paliwa. Bogdanka zapewni Enei atrakcyjny cenowo węgiel, który pod względem technologicznym jest całkowicie dostosowany do spalania w Elektrowni Kozienice. Już wcześniej Lubelski Węgiel był kluczowym dostawcą Enei. W 2014 r. kopalnia dostarczyła ok. 70 proc. całości zapotrzebowania na węgiel Grupy, ale historyczny i prognozowany długoterminowy udział bliższy jest 80 proc. " - podaje biuro prasowe w pokwartalnym komunikacie.
Przypomnimy, że przejmując Bogdankę (nie wszyscy analitycy rynku chwalili ten manewr) Enea ma zagwarantowany dostęp do najtańszego (przynajmniej aktualnie) węgla. To ważne, bo coraz bliżej jest do ukończenia budowy supernowoczesnego bloku węglowego w elektrowni Kozienice (budowa zaawansowana w 70 proc., zgodnie z planem blok ma ruszyć w II połowie 2017 r.).
- To oznacza, że nasze zapotrzebowanie na węgiel wzrośnie o blisko jedną trzecią - podkreśla Dalida Gepfert, wiceprezes Enei ds. finansowych.
A teraz czas na wyniki finansowe. Od stycznia do września 2015 r. Grupa Enea wypracowała 7,150 mld zł przychodów ze sprzedaży netto. Skonsolidowana EBITDA, po wzroście rok do roku o 6,1 proc., wyniosła 1,605 mld zł. Zysk netto ukształtował się na zbliżonym poziomie w stosunku do analogicznego okresu ub.r. (wzrost o 0,5 proc.) i wyniósł 838 mln zł.
"Po trzech kwartałach 2015 r. najwyższa EBITDA zrealizowana została w segmencie dystrybucji i wyniosła 833 mln zł. Najwyższy przyrost EBITDA - o 155 mln zł, czyli 28,1 proc. - odnotowano w segmencie wytwarzania. Na wyniki obszaru wytwarzania w okresie 9 miesięcy 2014 r. i 2015 r. największy wpływ miały zdarzenia jednorazowe w postaci rozpoznania w II kwartale 2014 r. 257 mln zł i w III kwartale 2015 r. 293 mln zł przychodów z tyt. KDT. Po wyłączeniu wpływu tych zdarzeń EBITDA segmentu wytwarzania wzrosła r/r o 120 mln zł, czyli 40,6 proc. Segment obrotu, odnotowując wzrost o 5,9 proc., wygenerował wynik EBITDA w wysokości 88 mln zł".
Enea optymalizowała koszty stałe. W omawianym okresie skutkowało do 241 mln zł oszczędności, z czego 124 mln zł uzyskanych w obszarze wytwarzania, a 110 mln zł w segmencie dystrybucji.
- Pozyskane środki przeznaczymy na realizację zaplanowanych inwestycji. 2015 r. jest okresem największych wydatków inwestycyjnych w Grupie, które wyniosą 3,6 mld zł. Realizacja tak ambitnego programu CAPEX wiąże się z zadłużaniem Grupy, jednak dla nas zawsze na pierwszym planie jest bezpieczeństwo. Dlatego dokładnie oglądamy każdą złotówkę, zarówno od strony kosztów, jak i wydatków. Na koniec III kwartału wskaźnik dług netto/EBITDA dla Grupy kształtował się na poziomie 0,8 to znacznie poniżej średniej dla europejskich spółek energetycznych. Ponadto, od 2014 r. konsekwentnie realizujemy w Grupie program optymalizacji kosztów. W strategii 2014-2020 zakładaliśmy, że w latach 2014 2016 przyniesie on 500 mln zł oszczędności. Już na koniec września br. praktycznie osiągnęliśmy zakładany cel zaoszczędziliśmy aż 493 mln zł - komentuje wiceprezes Gepfer.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.