Gminy górnicze domagają się ostatecznego uregulowania spornych kwestii wokół podatku od budowli w wyrobiskach podziemnych. Sprawa toczy się już od 15 lat i wciąż nie znajduje rozwiązania. Gminy górnicze liczą teraz na pomoc prezydenta Andrzeja Dudy.
Wyrokiem z dnia 13 września 2011 r. Trybunał Konstytucyjny przesądził o tym, że wyrobiska górnicze nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości, ale może on się odnosić do obiektów i urządzeń zlokalizowanych w tych wyrobiskach. W tej sytuacji gminy stanęły w obliczu konieczności zwrotu kopalniom ponad 300 mln zł podatku od wyrobisk podziemnych, naliczonego w latach 2003-2007 i ponad 280 mln zł samych odsetek od należności za lata 2008-2014.
W Miedźnej - dla przykładu - doszło ostatnio do prawdziwego paradoksu. Powstał spór dotyczący zwrotu nadpłaty podatku od budowli podziemnych, zapłaconego przez kopalnie w latach 1994-1996. Chodzi o 6,7 mln zł oraz odsetki od tej sumy, sięgające już 32 mln zł.
Gminy mogłyby swego czasu odzyskać część zapłaconych górnictwu kwot za lata 2003-2005. Wszczęły procesy sadowe, ale trwały one tak długo, że roszczenia się przedawniły. W grudniu ub.r. kilka gmin górniczych ponownie zaczęło szukać sprawiedliwości, tym razem w prokuraturze. Samorządowcy usiłowali skarżyć Skarb Państwa za utracone środki.
- Otrzymaliśmy negatywną odpowiedź, a przecież to nie my jesteśmy winni temu, że przez tyle lat nie potrafiono ustanowić dobrego prawa, tylko wciąż je interpretowano, przyznając rację raz jednej stronie sporu, innym razem drugiej. Definitywnie winę ponosi tu państwo. Nasza gmina straciła spore pieniądze i dlaczego nie mielibyśmy ich odzyskać właśnie od Skarbu Państwa? - podnosi swe racje Franciszek Dziendziel, wójt Pawłowic, które zwróciły ostatnio Jastrzębskiej Spółce Węglowej 43 mln zł.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Takie są skutki chciwości. Gminy myślały, że złapały Pana Boga za nogi, bo sobie wymyśliły taką fajną interpretację prawa, która da im masę kasy. Teraz cwaniaczki kombinują, żeby nie zapłacić.
No i niech prawnie ustalą ten podatek , zaraz będzie trzeba nowy wydział powołać w gminie np Dział podatku od kopalń , czyli naczelnik , zastępca , inspektor i przynajmniej 3 specjalistów , o sekretarce nie wspominam bo to oczywiste , a rodzina puka do drzwi władzy w gminie bo gdzie mają biedni robić??
Podatek od budowli w wyrobiskach podziemnych??? co to w ogóle jest???,toż to jakaś paranoja made in Poland, i jak w tym kraju ma być dobrze???? Żenada
i to kolejny podatek przez który polski węgiel jest drogi, zamiast sięgać do kieszeni pracowników zlikwidować tego typu daniny i kondycja polskiego węgla się poprawi, jak widać pazerność nie zna granic