Rekruter otwierając CV w pierwszej kolejności zwraca uwagę na doświadczenie zawodowe. Dopiero później na dane osobowe, wykształcenie i znajomość języków obcych. Zdjęcie w CV nie ma takiego znaczenia, jak się powszechnie wydaje - wynika z badania eyetrackingowego Pracuj.pl.
- W pierwszej kolejności pracodawcy, rekruterzy patrzą na nasze doświadczenie zawodowe. (...) Następna rzecz to dane osobowe. W dalszej kolejności dopiero wykształcenie, umiejętności, znajomość języków obcych - mówi PAP Urszula Zając-Pałdyna, ekspert z Pracuj.pl. Zachęca też do korzystania z kreatorów CV w internecie, dzięki którym - jak mówi - CV są bardziej przejrzyste.
Jej zdaniem cały czas pokutuje błędna opinia o tym, ze w CV najważniejsze jest zdjęcie. - Z badania wynika, że zdjęcie nie jest tak istotne. Kandydaci często skupiają się nad zdjęciem, zastanawiają się, jak powinno wyglądać, a mniej czasu przeznaczają na merytoryczne elementy aplikacji. (...) Jednak kwestia wyglądu jest drugorzędna - zaznaczyła.
Celem badania eyetrackingowego było sprawdzenie sposobu selekcji materiałów aplikacyjnych CV przez rekruterów. Do udziału zaproszonych zostało 21 osób profesjonalnie zajmujących się rekrutacją. Do zbierania pomiarów użyto eyetrackerów, czyli urządzeń śledzących ruch gałki ocznej/wzrok badanego. Przetestowano 60 CV w wersji autorskiej (przygotowanych samodzielnie przez kandydatów) oraz 60 CV w wersji utworzonej poprzez Kreator CV Pracuj.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.