Ekolodzy w USA poważnie wątpią, czy walka prezydenta Obamy z globalnym ociepleniem zakończy się sukcesem w czasie jego kadencji.
Oficjalnym celem, do którego zobowiązała się administracja prezydenta USA Baracka Obamy, jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych do 2025 r. o 26-28 proc. w stosunku do stanu z 2005 r. Najnowsze raporty pokazują jednak, że nie uda się tego pułapu osiągnąć - donosi portal górniczy mining.com.
Opublikowany w środę (27 maja) raport amerykańskiego think-tanku World Rescources Institute potwierdza obawy, że USA nie będą w stanie wypełnić swoich celów w redukcji emisji dwutlenku węgla.
W zeszłym roku władze zapowiedziały nowe normy na emisje dwutlenku węgla z przedsiębiorstw przemysłowych i samochodów, co wyzwoliło znaczące głosy niezadowolenia ze strony przemysłu i republikańskiej części sceny politycznej w USA.
Tymczasem WRI obliczył, że nawet tak kontrowersyjne normy, jak zapowiedziane przez administrację, nie wystarczą, aby osiągnąć oficjalny cel. Musiałyby zostać solidnie zaostrzone i nie obyłoby się bez konsekwentnego wygaszania elektrowni opalanych węglem w USA. Niezbędne byłyby też nowe przepisy górnicze, nowe ograniczenia dla ruchu lotniczego a nawet działania ograniczające komunikację naziemną (ograniczenie podróży i przemieszczania się ludzi).
- Pilność wyzwań, stawarzanych przez zmiany klimatu, jest zupełnie jasna, jednak jasne są również możliwości sprostania im a także przesłanki rozwoju gospodarczego - pisze Sam Adams, szef Inicjatywy Klimatycznej w WRI w przedmowie do dokumentu i wzywa władze USA do aktywniejszej postawy: - Przywódcy mają realnie działać a nie tylko deklarować działania!
Adams z zespołem proponują prezydentowi USA 10-punktowy plan zaostrzenia redukcji emisji dwutlenku węgla i przekonują, że mimo oporów, okaże się on korzystny dla przemysłu i konsumentów w USA.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Koniec maja, a za oknem chłodno. Gdzie to ocieplenie ja się pytam?