Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa wycofał pozwolenie dla EKO-TOP na prowadzenie Zakładu Utylizacji Odpadów przy ul. Armii Krajowej w Bielsku Białej - poinformowało portal góniczy nettg.pl biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego.
Decyzja marszałka cofa wydane wcześniej pozwolenie dla tej firmy na wytwarzanie odpadów. Dotyczyło ono zbierania i przetwarzania odpadów w Zakładzie Utylizacji Odpadów przy ul. Armii Krajowej w Bielsku-Białej. Decyzji tej nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Dla mieszkańców Bielska- Białej oznacza to, że rzeszowska spółka EKO-TOP nie będzie mogła prowadzić działalności w zakładzie dzierżawionym od szpitala wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
- Postępowanie w sprawie zakładu prowadziliśmy zgodnie z obowiązującymi procedurami. W grę wchodziło zdrowie i jakość życia społeczności lokalnej. Chcieliśmy mieć pewność, że decyzja, którą podejmiemy nie będzie wzbudzać wątpliwości bielszczan. Zwróciliśmy się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli w spalarni. Ważne, że do badań powietrza zaangażowano niezależną firmę. Wyniki pomiarów powietrza potwierdziły właściwy kierunek naszych działań - powiedział członek zarządu województwa śląskiego, Kazimierz Karolczak, odpowiedzialny za ochronę środowiska.
W Bielsku-Białej firma EKO-TOP działa od jesieni 2013 r. Wówczas marszałek udzielił firmie z Rzeszowa pozwolenie na wytwarzanie odpadów na okres 10 lat. Unieszkodliwianie odpadów odbywało się przy użyciu linii technologicznej do termicznej utylizacji niebezpiecznych odpadów medycznych i weterynaryjnych o nominalnej wydajności 300 kg odpadów/ godzinę oraz 6,9 Mg odpadów /dobę (przy maksymalnym czasie pracy instalacji 8000 h/rok, co pozwala na termiczne przekształcenie 2400 Mg odpadów w ciągu roku ).
W październiku 2014 r. mieszkańcy dzielnicy Olszówka w Bielsku-Białej wystąpili do marszałka z wnioskiem w sprawie zaskarżenia pozwolenia na wytwarzanie odpadów. W grudniu minionego roku Urząd Marszałkowski rozpoczął kontrolę zgodności działalności firmy EKO-TOP z udzielonym pozwoleniem.
W jej wyniku zakwestionowano sposób magazynowania odpadów i stwierdzono, że spalane są odpady pochodzące spoza województwa śląskiego, co narusza tzw. zasadę bliskości. Firma została wezwana do usunięcia naruszeń stwierdzonych podczas kontroli.
W styczniu br., marszałek wszczął postępowanie administracyjne w sprawie cofnięcia lub ograniczenia pozwolenia na wytwarzanie odpadów.
W lutym br., Urząd Marszałkowski skierował wniosek do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o przeprowadzenie kolejnej kontroli instalacji. Badania wykonane przez niezależną firmę wykazały przekroczenie standardów emisyjnych (w tym dla dioksan i furanów o ponad 3700 proc.). Wojewódzki inspektor wydał decyzję o wstrzymaniu pracy instalacji. Z uwagi na stwierdzone realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, decyzji tej został nadany rygor natychmiastowej wykonalności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.