66 proc. pracowników nie obawia się utraty zatrudnienia, a jednocześnie 81 proc. pracodawców planuje utrzymać obecny poziom miejsc pracy - wynika z trzeciej edycji badania Barometr Rynku Pracy.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie firmy Work Service SA. Przeprowadził je instytut Millward Brown SA. W grupie pracowników badanie zrealizowano na próbie 522 osób pracujących, zaś w grupie pracodawców badanie zrealizowano na próbie 300 firm, po 100 wywiadów dla firm małych, średnich oraz dużych. Badania przeprowadzano w styczniu 2015 r. za pomocą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.
Według Work Service, z większości ekonomicznych wskaźników wynika, że 2015 rok ma być dobrym okresem dla polskiego rynku pracy. Potwierdzają to sami pracodawcy, wśród których zdecydowana większość (81 proc.) planuje w tym roku utrzymać obecny poziom miejsc pracy. Mimo to ponad jedna czwarta (28 proc.) pracowników obawia się utraty pracy w najbliższym dwóch latach (w sierpniu ub.r. takie obawy wyraziło 16 proc. badanych). Największe obawy są wśród osób zatrudnionych na umowy zlecenie lub o dzieło (48 proc.).
- Za nami 2014 rok i możemy śmiało powiedzieć, że kondycja polskiego rynku pracy jest lepsza niż ktokolwiek mógł oczekiwać jeszcze dwanaście miesięcy temu. Na koniec ubiegłego roku stopa bezrobocia była najniższa od 2008 r. W związku z większym popytem inwestycyjnym ze strony przedsiębiorców i przyspieszeniem polskiej gospodarki, wskaźniki obrazujące rynek pracy poprawiły się. W tym roku widzimy kontynuację tego trendu - ocenił prezes zarządu Work Service SA Tomasz Hanczarek.
Dodał, że co ósma firma deklaruje zwiększenie poziomu zatrudnienia, a aż osiem na dziesięć zapytanych pracodawców utrzyma obecny poziom.
- To dobre sygnały, które zapowiadają, że w kolejnych miesiącach sytuacja na rynku powinna się utrzymać. Stąd też należy się spodziewać, że tegoroczny wskaźnik bezrobocia zamkniemy na poziomie poniżej 10 proc. - podkreślił Hanczarek.
Z badania wynika, że w porównaniu z 2014 r., Polacy zapytani w tym roku o czas poszukiwania pracy są mniejszymi optymistami. Podczas gdy w ubiegłym roku ponad połowa zapytanych twierdziła, że potrzebuje do 3 miesięcy na znalezienie nowej pracy (55 proc.), w tym roku taką deklarację złożyło 49 proc. osób. Zdecydowanie szybciej nową pracę spodziewają się znaleźć osoby poniżej 35. roku życia niż osoby starsze - odpowiednio 60 proc. i 40 proc. W kwestii poszukiwania nowej pracy Polacy wciąż najczęściej liczą na swoich znajomych (60 proc.), a dopiero potem planują przeglądać ogłoszenia i samodzielnie wysyłać aplikacje do firm (59 proc.).
Badanie pokazało, że co czwarta firma w Polsce planuje rekrutacje (w celu utrzymania lub zwiększenia zatrudnienia) w najbliższym kwartale (25 proc.) - najwięcej w grupie dużych firm (50 proc). Jedynie 6 proc. respondentów myśli o redukcji etatów. Podobnie jak w ubiegłym roku największy "popyt" jest na pracowników niższego i średniego szczebla - odpowiednio 62 proc. i 55 proc. (w 2014 r. było to: 53 proc. i 52 proc.).
Więcej zapytanych Polaków oczekuje od swego pracodawcy podwyżki wynagrodzenia. Ponad połowa Polaków chce zarabiać więcej - 56 proc. badanych tak odpowiedziało. Z badania wynika jednak, że jeśli spojrzy się na deklaracje pracodawców, to podwyżki planuje 14 proc. z nich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.