W styczniu 2015 roku bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy stanowili 12 proc. osób aktywnych zawodowo - poinformował we wtorek (24 lutego) GUS. W grudniu 2014 r. stopa bezrobocia wynosiła 11,5 proc.
Liczba bezrobotnych w styczniu 2015 roku, według GUS, wyniosła 1 mln 918,6 tys. osób (w tym 976,3 tys. kobiet) i była większa niż przed miesiącem o 93,4 tys. osób.
W ujęciu rocznym liczba bezrobotnych spadła o 342,1 tys osób; w styczniu 2014 roku było ich 2 mln 260,7 tys. - poinformował GUS. W styczniu 2014 r. stopa bezrobocia wynosiła 13,9 proc.
Zdaniem głównej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurtek wzrost bezrobocia w styczniu w stosunku do grudnia o 0,5 pkt proc. "to wzrost relatywnie duży".
- Nie należy jednak zbyt pesymistycznie oceniać opublikowanych dziś danych. Wzrost liczby bezrobotnych w styczniu jest zjawiskiem normalnym, wynikającym z sezonowości - ze względu na warunki pogodowe ustają prace w budownictwie, w rolnictwie i sadownictwie. W styczniu br., jak wcześniej informowało Ministerstwo Pracy, do ewidencji jako bezrobotne trafiły także osoby, którym z końcem 2014 roku skończyły się umowy na czas określony, a także osoby, które objęte były formami aktywizacji i zakończyły staże oraz szkolenia - komentuje Kurtek.
- Ponieważ warunki pogodowe w lutym sprzyjają rozpoczęciu niektórych prac wcześniej niż zazwyczaj, jest bardzo prawdopodobne że stopa bezrobocia w lutym nie wzrośnie już w stosunku do zanotowanej w styczniu, a w kolejnych miesiącach będzie znowu spadać. Na koniec br. może zbliżyć się do 10 proc., czyli poziomu najniższego od grudnia 2008 roku - przewiduje główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.