W styczniu 2015 r. ukraińskie kopalnie wszystkich rodzajów i form własności wydobyły łącznie 3,4 mln t węgla. Oznacza to, że plan udało się wypełnić w 85,5 proc. a niedobór wzgledem zamierzonej wielkości produkcji węgla wynosi 575,9 tys. ton węgla.
Według statystyk udostępnionych na stronie Niezależnego Związku Zawodowego Górników Ukrainy kopalnie państwowe, podlegające Ministerstwu Energetyki, wyprodukowały 700 tys. t (przy planie 786,1 tys. t).
Styczniowy import węgla do Ukrainy osiągnął wartość 147 mln dol. Kupiono za granicą łącznie 1,29 mln t węgla kamiennego i antracytu - podaje ukraińskie Ministerstwo Finansów. Wynika stąd, że średnio za tonę sprowadzanego (głównie z Rosji) węgla Ukraina płaciła prawie 114 dol. (czyli 417 zł). Przypomnijmy, że gdy jesienią Ukraina decydowała się na podpisanie umów na dostawy węgla z Rosji, jako przyczynę decyzji podawano niską cenę rosyjskiego węgla, który - jak informowało ministerstwo - kosztować miał nawet poniżej 80 dol./t. Cenę węgla dostarczanego na początku z RPA za 112 dol./t uznano za skandalicznie wysoką a stanowisko w związku z podejrzeniami o korupcję przy tym kontrakcie stracił poprzedni minister energetyki.
W podziale na państwa-dostawców węgla na Ukrainę na pierwszym miejscu jest Federacja Rosyjska, która sprzedała węgla za 51,43 mln dol., nad drugim miejscu USA - eksport za 43,80 mln dol., RPA - za 24 mln dol. a pozostałe państwa - za 27,27 mln dol.
W tym samym czasie Ukraina jednocześnie prowadziła eksport niektórych gatunków węgla. Sprzedano 39,88 tys. t paliwa za 4,69 mln dol. M.in. Słowacja kupiła węgla za 4,26 mln dol., Serbia - za 321 tys. dol. a Grecja za 99 tys. dol.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Węgiel podrożał, a Societe Generale wydało rekomendację na akcje JSW po 15,40 złotych
Widać,że na Ukrainie bez zmian Zawsze w stosunku do Polski byli dwulicowi-jażeli potrzebują jakiejkolwiek pomocy tak jak ostatnio to... "płaczą- Polacy pomóżcie ruscy nas biją"; A "interesy" jak zawsze robili i nadal będą robić z Rosjanami Dlatego zastanawiam się co My robimy? Przecież ciągle tylko na tym tracimy gospodarczo i wizerunkowo.
Ktoś wyciągnął z szuflady stare kwity spółek węglowych, które kupił po 0,05 zł za 1 zł, dostał za nie węgiel w cenie produkcji 300 zł/tonę i zarobił. Wszystko legalnie...
a od nos chcieli brać za 120 zł/t, sprzedawczyki...