Jak informowaliśmy w portalu górniczym nettg.pl, prezydent Bronisław Komorowski w poniedziałek (26 stycznia) podpisał nowelizację o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która umożliwia przeprowadzenie rządowego planu naprawy Kompanii Węglowej. O komentarz w tej sprawie portal górniczy nettg.pl zwrócił się do b. wiceministra gospodarki Jerzego Markowskiego.
- Gdyby prezydent Komorowski nie podpisał tej nowelizacji, to tym samym zamknąłby drogę do realizacji filozofii, którą przyjął rząd. To byłby początek kolejnego sporu - stwierdził Markowski
- Teraz zaczną się jednak schody, bo nadchodzi czas realizacji tego wszystkiego, co zostało zwarte w ustawie i w porozumieniu. Tu wiele będzie zależeć od postawy Ministerstwa Skarbu i Ministerstwa Gospodarki. Przede wszystkim trzeba będzie jednak odpowiedzieć na szereg pytań: Kto spłaci długi Kompanii Węglowej? Kto pozyska inwestorów? Za jakie środki Węglokoks kupi kopalnie? - zauważył ekspert.
B. wiceminister zwrócił także uwagę na postawę rządu.
- Rządzący muszą pokazać, że nie zakłamywali rzeczywistości. Padały bowiem stwierdzenia, że czas na podjęcie działań jest do końca stycznia, a potem Kompanii grozi upadłość. Styczeń w zasadzie już się kończy więc rząd musi zabrać głos w tej sprawie albo ewentualnie przedstawić nowy termin. Na pewno jednak nie może tego oddalać w czasie - ocenił Markowski.
- Moim zdaniem należy także dokładnie ocenić sytuacje w jakiej znajdują się poszczególne kopalnie. To musi być punktem wyjścia do rozmów z potencjalnymi inwestorami. Inwestor nie będzie miał czasu na takie rzeczy. Do niego trzeba przyjść z konkretnym projektem i jego analizą - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.