80 proc. kosztów polskiego górnictwa węgla kamiennego ma charakter stały, a koszty wydobycia stale rosną, przy spadających cenach światowych - oświadczył wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, przedstawiając w Sejmie informację o sytuacji w sektorze.
- Górnictwo szczególnie na Śląsku ma niską rentowność, wyczerpywanie płytszych złóż zmusza do sięgania głębiej, co w naturalny sposób podnosi koszty, a ceny światowe są kształtowane przez kopalnie odkrywkowe - mówił Piechociński w czwartek.
Jak dodał, z powodu wysokiego udziału kosztów stałych spadek wydobycia nie prowadzi w polskim górnictwie do spadku kosztów. Spadek cen węgla na świecie ujawnił słabe strony - podatność na wahania koniunkturalne i sezonowe, dużą bezwładność w dostosowaniu zdolności produkcyjnych, uzależnienie ekspedycji od jednego przewoźnika - mówił wicepremier.
Wśród innych problemów wymienił wysoki stopień zdekapitalizowania majątku i zużycia maszyn, energochłonność, czy słabą pozycję w rozmowach z dużymi odbiorcami sektora energetycznego.
Jednocześnie Piechociński przypomniał, że zgodnie z planowaną strategią energetyczną do 2050 r. węgiel pozostanie w Polsce głównym źródłem energii, choć jego udział będzie malał.
Główne cele programu naprawczego dla górnictwa, to - jak wyliczał Piechociński - m.in. zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państwa poprzez dostawy krajowego węgla kamiennego do elektrowni w perspektywie kolejnych 30 lat, zabezpieczenie finansowe dla pracowników kopalń, które przeznaczono do wygaszenia, kontynuacja wydobycia węgla kamiennego na Śląsku na zasadach ekonomicznie uzasadnionych oraz zwiększenie wydobycia w kopalniach rentownych oraz mających potencjał do poprawy.
Jak przekonywał, "według szacunków, w przypadku braku wprowadzenia głębokich działań restrukturyzacyjnych Kompania Węglowa może upaść w ciągu najbliższego miesiąca". Zapewnił, że po wdrożeniu planu naprawczego możliwe będzie wypracowanie dodatniego wyniku finansowego przez kopalnie.
- Podstawowe założenia realizacji planu naprawczego Kompanii Węglowej dotyczą podziału majątku KW na trzy grupy: kopalnie, w których wydobycie nie jest ekonomicznie uzasadnione trafią do spółki Restrukturyzacji Kopalń SA, przeniesienie kopalń, w których wydobycie jest ekonomicznie uzasadnione do spółki celowej, (oraz) pozostawienie w KW pozostałego majątku niezwiązanego z działalnością górniczą - przypomniał wicepremier.
Jak dodał, działania, których podjęcie jest konieczne dla realizacji programu naprawczego, to m.in.: nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015, utworzenie spółki celowej do przejęcia kopalń zdolnych do konkurowania na europejskim rynku, nowy system wynagrodzeń oraz organizacja pracy. Wymienił też m.in. wdrożenie działań naprawczych i poprawy efektywności we wszystkich kopalniach oraz planu osłonowego zawierającego propozycje wsparcia dla zwalnianych pracowników.
Wicepremier przypomniał również, że zgodnie z obowiązującymi regulacjami unijnymi jedyną dopuszczalną formą pomocy publicznej dla sektora węgla kamiennego jest pomoc przeznaczona na wygaszanie kopalń węgla kamiennego oraz pokrycie kosztów nadzwyczajnych powstałych w wyniku ich zamykania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.