- Do szczegółowej oceny programu restrukturyzacji Kompanii Węglowej niezbędne są dokumenty. Na chwilę obecną można wypowiadać się jedynie ogólnie. Moje sejmowe doświadczenie m.in. z prowadzenia komisji ds. prawa górniczego i geologicznego pokazuje, że niezbędna jest zgoda społeczna - stwierdził w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl poseł na Sejm Jan Rzymełka w czwartek (8 stycznia) rano.
Przypomnijmy, że w środę, po ogłoszeniu szczegółów programu naprawczego KW przez premier Ewę Kopacz i ministra Wojciecha Kowalczyka, związkowcy rozpoczęli podziemny strajk w kilku śląskich kopalniach.
- Znam liderów związkowych m.in. z prac prowadzonej przeze mnie komisji. Na przykładzie reformy górnictwa w Niemczech widać, że reform nie da się przeprowadzić bez porozumienia ze stroną społeczną i poczucia współodpowiedzialności za przyszłość branży z jej strony. Tam się udało, bo był dialog i konsensus ze stroną społeczną, ale i też równocześnie przyjęto zasadę nie prowadzania strajku w zakładach górniczych przeciwko państwu. Związki nie mogą jednak podgrzewać atmosfery, bo tu trzeba podjąć trudne decyzje. Trzeba wyraźnie pokazać, że konieczne jest inne podejście. Liderzy związkowi nie mogą żyć w świecie, którego nie ma - podkreślił poseł.
Zwrócił też uwagę, że cena gigadżula energii pozyskiwanej z paliw kopalnych w Europie spada, bo jest to efekt polityki stosowanej wobec Rosji. Amerykanie działają w sferze rynku energii, co widać również po cenach benzyny i gazu. - Ten sam mechanizm dotyczy węgla - zaznaczył Rzymełka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
k....,kolejny zombie wypłynył!
Budzą się wszelakiej maści "EKSPERCI" od Górnictwa STFU!!!
...co RZYMEŁKA MOŻE GODAĆ O ŚLĄSKU O KOPALNIACH PEWNIE TAK JAK Z KŁODNICY ZROBIOŁ SPŁYW KAJAKOWY I PŁYWAJOM PSTRĄGI!!!KAJ SOM TE PIYNIĄDZE CO NAROD!!
no nie wie bo to baran. wie za to jak kase kraść z budżetu grosza nie dokładając
a wy barany z Wiejskiej swoim świecie żyć możecie
Dialog jest potrzebny, wszyscy i nim mówia a nikt nie rozmawia tylko z dnia na dzień wprowadza plan. Śmieszny artykuł a gościu nie wie co mówi.