Drogę dojazdową do jednego z największych terenów inwestycyjnych w południowej Polsce - blisko 260 hektarów położonych w dzielnicy Dąbrowy Górniczej, Tucznawie - o tworzyli w czwartek (6 listopada) przedstawiciele władz tego miasta.
Licząca 9 km droga, która jednocześnie stała się obwodnicą dzielnicy Ząbkowice, prowadzi do blisko 260 ha gruntów inwestycyjnych, w tym 99,5 ha włączonych do dąbrowsko-sosnowieckiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE).
Dąbrowscy samorządowcy wskazują na atuty terenu w dzielnicy Tucznawa - największego w regionie i jednego z największych w południowej Polsce pojedynczego obszaru inwestycyjnego. Przypominają, że ma on opracowaną koncepcję zagospodarowania i status KSSE na blisko 100 ha.
- Inwestor obecnie oczekuje w pełni przygotowanego tj. uzbrojonego terenu. Tucznawa ma ogromny potencjał. () Aby można było w pełni podkreślać jego atuty, a przede wszystkim przystąpić do procesu sprzedaży, wskazane jest skomunikowanie tego terenu z głównymi drogami. Tak się właśnie stało - zaznaczył prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza.
Inwestycja objęła przebudowę istniejących dróg i budowę nowego odcinka - między węzłem drogi krajowej nr 94 z drogą nr 790 a skrzyżowaniem z drogą nr 796. Przebudowane zostały odcinki drogi nr 790 oraz ulic Koksowniczej i Gołonoskiej - do skrzyżowania z ul. Ząbkowicką. Dalej powstała nowa trasa - przedłużenie ul. Gołonoskiej przez tzw. Las Bienia do terenów inwestycyjnych i kolejny odcinek do drogi nr 796. Roboty objęły też budowę rond i skrzyżowań, instalacji odwadniających oraz oświetlenia.
Nowa droga posiada wiele nowoczesnych rozwiązań, m.in. dodatkowe pasy do wyprzedzania, linowe bariery energochłonne, szklane elementy odblaskowe w krawężnikach czy tzw. cichą nawierzchnię asfaltową. Konstrukcja drogi ma być odporna na tworzenie się kolein.
Połączenie powstało nieco później niż pierwotnie zakładało miasto. Przyczyną było fiasko wcześniejszej koncepcji zrealizowania przedsięwzięcia w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne.
Jedyny potencjalny partner oczekiwał za zbudowanie i późniejsze utrzymanie dwujezdniowej drogi kwoty znacznie wyższej niż akceptowane przez miasto 200 mln zł. Ostatecznie samorząd oszacował, że wykonanie drogi według skromniejszego projektu powinno kosztować kilkadziesiąt milionów i postanowił zbudować ją samodzielnie.
Umowę z wykonawcą inwestycji - konsorcjum miejskiej spółki drogowej z Dąbrowy Górniczej i przedsiębiorstwa Drogopol-ZW z Katowic - podpisano w czerwcu ub. roku. Spółki te w przetargu zaoferowały cenę ponad 45 mln zł.
Budowa jednojezdniowej drogi o podwyższonej wytrzymałości została sfinansowana m.in. z sięgającego 100 mln zł kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Kredyt ten wsparł też zakończoną w ub. tygodniu przebudowę dąbrowskiego odcinka drogi krajowej nr 94 oraz zakończony niedawno remont socrealistycznego gmachu Pałacu Kultury Zagłębia, wpisanego na listę zabytków.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.